Tłusty Czwartek tuż, tuż. Faworki, pączki z nadzieniem oraz serowe oponki z pewnością będą królować na waszych stołach. To jeden z najbardziej wyczekiwanych dni w roku. To właśnie w Tłusty Czwartek wszyscy zapominają o dietach, a liczenie kalorii tego dnia odchodzi w zapomnienie. Wszyscy konkurują ze sobą pod względem liczby zjedzonych pączków. To ostatnia okazja, aby sobie pofolgować przed Wielkim Postem. To także pogański zwyczaj świętowania końca zimy i początku wiosny, właśnie za pośrednictwem spożywania tłustych potraw. Początkowo było to tłuste mięso oraz pączki z dodatkiem… słoniny. Dopiero później zaczęto raczyć się pączkami na słodko. Co podać na Tłusty Czwartek? Jeśli lubicie lekkie słodkości, koniecznie spróbujcie tych delikatnych serowych oponek. Są miękkie, puszyste i słodkie. Po prostu przepyszne! Są doskonałą alternatywą dla lekkich i kruchych faworków oraz pączków nadzianych konfiturą z róży, ajerkoniakiem albo marmoladą. Według zwyczaju tego dnia trzeba zjeść co najmniej jednego pączka – inaczej nie będziemy mogli liczyć na powodzenie. Przepis na serowe oponki Składniki 25dag białego sera 2 jajka ½ szklanki cukru Płaska łyżka cukru waniliowego Mąka Pół kieliszka spirytusu Olej do smażenia Cukier puder do posypania Przygotowanie W dużej misce połączcie biały ser z jajkami, cukrem, cukrem waniliowym oraz sodą. Dodawajcie po trochę mąkę, tak, żeby ciasto miało luźną konsystencję – jest idealne, gdy nie lepi się za bardzo do dłoni. Stolnicę wysypcie mąką. Rozwałkujcie ciasto na grubość 1cm i wykrawajcie dużą szklanką kółka, a środki kieliszkiem do wódki. Dzięki temu uzyskacie kształt oponek. W szerokim garnku rozgrzejcie olej i włóżcie do niego oponki. Gdy się zezłocą z jednej strony, przekręćcie je na drugą. Na koniec usmażcie kółeczka, które uzyskaliście z wykrawania środków oponek. Po ostygnięciu posypcie oponki cukrem pudrem. Smacznego! Źródło: Adobe Stock Aż 4 pączki w Biedronce za darmo na Tłusty Czwartek. Trzeba jednak spełnić pewien warunek Faworki, pączki, oponki – a co wy wybierzecie na Tłusty Czwartek? Warto pochylić się nad ciekawą ofertą Biedronki. Takie święto zdarza się tylko raz do roku. Nie ma wyjścia, koniec karnawału trzeba zakończyć z przytupem. Skoro więc zbliża się Tłusty Czwartek, warto zaopatrzyć się w tłuste, słodkie, ale jakże smaczne przekąski! Oponki z Biedronki Jeżeli lubicie tłustoczwartkowe specjały, a nie macie ochoty na smażenie pączków we własnym zakresie, warto rozejrzeć się za dobrą ofertą. Taką znajdziecie w Biedronce. W sklepach tej właśnie sieci spożywczej, czeka na was prezent. 4 pączki za darmo! Konkretnie sprawa dotyczy coraz popularniejszych w naszym kraju donutów. Donuty to nic innego jak smażone oponki z ciasta drożdżowego. Różnią się od polskich obwarzanków drożdżowych z dziurką jedynie tym, że są obficie traktowane polewą w różnych rodzajach. Uczta dla podniebienia Moda na donuty przyszła do nas ze Stanów Zjednoczonych. To właśnie Amerykanie lubują się w wymyślnych smakach, które idealnie komponują się z tłustym drożdżowym ciastem smażonym. Biedronka również oferuje ciekawy asortyment donutów. Oponka z polewą kakaową, donut oblany czekoladą donut nadziewany kremem czekoladowym. Mniam! Oprócz tego, w ofercie Biedronki znajdziecie kilka jeszcze bardziej nietypowych kombinacji, które do gustu przypaść powinny zwłaszcza dzieciom. A więc: donut cookies przypominający smakiem popularne czarno-białe ciasteczka oreo albo jeszcze ciekawsza posypka w postaci oryginalnych pianek Haribo Marshmallows. Nie tylko donuty Przyznamy się wam szczerze, że nam już leci ślinka. Co trzeba zrobić, by dostać 4 donuty z Biedronki za darmo? Powinniście spełnić jeden warunek. Wystarczy, że kupicie 8 dowolnie wybranych donutów z całej oferty Biedronki, a 4 kolejne dostaniecie za darmo! 12 okrągłych oponek z przepyszną czekoladą to całkiem... AdobeStock Każdy z nas zje chociaż 1 w Tłusty Czwartek. Ile kalorii ma słodki pączek? Ile pączków planujecie zjeść w Tłusty Czwartek? Zanim zabierzecie się za pochłanianie tych pysznych słodkości, dowiedzcie się ile mają kalorii – aż trudno uwierzyć! Każdy z was w Tłusty Czwartek na pewno będzie się zajadał pączkami. Ile ich zjecie? Niektórzy już po 3 pączkach są pełni, a rekordziści bez trudu zjedzą nawet kilkanaście. Ale czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, ile kalorii jest w jednym pączku? Wielkie obżarstwo w Tłusty Czwartek może się skończyć powiększeniem oponki na brzuchu! Dowiedzcie się, ile jest kalorii w pączkach i jak można spalić nadmiar energii. Ile kalorii w pączku? Najczęściej w Polsce w Tłusty Czwartek sprzedaje się klasyczne pączki smażone w tłuszczu i nadziewane powidłami. Ale Polacy chętnie sięgają też po inne rodzaje tych słodkich wypieków. Coraz popularniejsze są pączki z dziurką, które znacie z amerykańskich filmów. Dobrze sprzedają się też bardzo tłuste pączki hiszpańskie, koniecznie polane lukrem. Można kupić także bardzo smaczne pączki serowe. Sprawdźcie, ile mają kalorii! Pączek z marmoladą, posypany cukrem pudrem: 350 kalorii Pączek hiszpański: 230 kalorii bez lukru i prawie 350 kalorii z lukrem Amerykański pączek z dziurką (donut): od 270 do 350 kalorii, zależnie od dodanej polewy i posypki Pączek serowy: serowe pączki są mniejsze niż te tradycyjne, więc mają odpowiednio mniej kalorii. Jedna taka serowa kulka ma około 50 kalorii, ale założymy się, że na jednej nie poprzestaniecie! By ułatwić wyobrażenie sobie tego, co oznacza 350 kalorii w pączku, podpowiemy wam, że zdrowy, dorosły człowiek powinien przyjmować około 2200 kalorii dziennie. Jeżeli więc w Tłusty Czwartek zjecie 3 pączki z marmoladą, to pochłoniecie aż 1050 kalorii, co stanowi prawie połowę waszego dziennego zapotrzebowania! Widzicie więc, że jeśli zjecie jeszcze więcej, to łatwo przekroczycie zapotrzebowanie – a do tego trzeba doliczyć jeszcze kalorie ze śniadania, obiadu i kolacji (chyba, że przez cały dzień będziecie jeść tylko... ONS, iziona/ Receptura na faworki od Ewy Wachowicz bije na głowę te od Gessler. Wszystko przez 1 dodatek, który wpływa na smak Wolicie raczej pączki czy chrusty? Jeśli wybieracie to drugie, to wypróbujcie w Tłusty Czwartek świetny przepis od Ewy Wachowicz na faworki! Do Tłustego Czwartku zostały jeszcze tylko dwa dni! Pewnie wielu z was planuje tego dnia zrobić mnóstwo pączków z różnym nadzieniem. Nie należy jednak zapominać, że poza pączkami, kolejnym popularnym tego dnia łakociem są oczywiście faworki! Cudownie kruche, chrupiące i posypane cukrem pudrem są idealną przekąską tego dnia. Zróbcie je sami w domu z genialnego przepisu Ewy Wachowicz. Palce lizać! Tradycyjne chrusty Faworki, chruściki albo chrusty to nazwa kruchych ciastek smażonych w głębokim tłuszczu. Popularne są nie tylko w Polsce! Zajadają się nimi również Niemcy, którzy na faworki mówią „Raderkuchen”. Ciastka te są także przyrządzane na Litwie. Robi się je z ciasta śmietanowego i smaży dokładnie tak, jak pączki. Przepis na faworki od Ewy Wachowicz Według tradycji Tłusty Czwartek to początek ostatniego tygodnia karnawału. Wobec tego w ten dzień dozwolone jest objadanie się. Nie ma czego sobie żałować! Zróbcie pyszne faworki, posypcie je szczodrze cukrem pudrem i tego jednego dnia, zajadajcie się nimi bez wyrzutów sumienia. Do przygotowania chruścików będą wam potrzebne poniższe składniki: 40 dag mąki 8 żółtek 4 jajka 4 łyżki cukru 2 łyżki masła 1 łyżka mleka Kieliszek spirytusu Olej Przygotowanie: Na stolnicę wysypcie przesianą mąkę. Dosypcie cukier, zróbcie w środku dołek, wbijcie 4 jajka i dodajcie 8 żółtek. Za pomocą noża delikatnie „siekajcie” jajka z mąką i cukrem. Gdy zaczną się z nich robić kluski, znów zróbcie dołek na środku i wlejcie w niego kieliszek spirytusu, 2 łyżki mleka oraz połóżcie 2 łyżki ciepłego masła. Masło jest sekretem tych chrupiących faworków! Ewa zawsze je dodaje do ciasta na chrusty. Powoli zagniatajcie... akrobatka2/ Ile pączków zjada przeciętny Polak w Tłusty Czwartek? Liczba może was zaskoczyć W Tłusty Czwartek najpopularniejszą słodkością są zdecydowanie pączki. Istnieje przesąd, który zakłada, że kto nie zje tego wypieku w tym dniu, temu nie będzie wiodło się w życiu. Zatem jak Polacy przestrzegają ten przesąd i ile danych słodkości zjadają w ciągu jednego dnia? Tłusty czwartek to święto ruchome. Rozpoczyna ostatni tydzień karnawału, tuż przed Wielkim Postem. Niektórzy traktują ten dzień jako moment legalnego objadania się słodyczami. Polacy do serca zawsze biorą tego rodzaju różne przesądy i już od wczesnych godzin porannych można spotkać spore kolejki do cukierni. Pączki przede wszystkim Największy prym w tym dniu wiodą pączki. Najpopularniejszym nadzieniem wówczas jest konfitura różana, jednak często kupowane są również te z czekoladą, marmoladą owocową, karmelem, budyniem, ajerkoniakiem czy nawet słodkim twarożkiem. Można by rzec, do wyboru do koloru. Każdy z pewnością znajdzie smak idealny dla siebie. Poza tym w asortymencie w sprzedaży zazwyczaj znajdują się także faworki, nie cieszą się one mimo wszystko taką popularnością jak drożdżówki smażone na głębokim oleju. Dwa pączki to już dobry obiad O tym, że pączki mają odpowiednią ilość kalorii wiemy nie od dziś. Tradycyjny wypiek z nadzieniem różanym i oblany lukrem to około 300 kcal. Można powiedzieć, że dużo i niedużo. Kwestia zależy od ilości spożytych sztuk. Dwa pączki to już może być dobry obiad. Jednak tego dnia nie warto zerkać w tablice kaloryczne, aby mieć wyrzuty sumienia. To jedyny dzień w roku, kiedy te słodkości są wręcz wskazane! Wszyscy chcą, aby wiodło się im jak najlepiej, prawda? Ile zjada przeciętny Polak? Szacuje się, iż w Tłusty Czwartek zjada się łącznie średnio 100 milionów pączków, co daje 2,5 sztuki wypieku na jednego Polaka! Aby przygotować taką liczbę słodkości w piekarniach, zużywa się wówczas ponad 2500 ton mąki pszennej, 500 ton cukru, 500 ton masła, około 25 milionów sztuk jaj oraz nieco ponad milion litrów mleka. Prawda, że ładny wynik? Dobrze, że Tłusty Czwartek wypada raz w roku. Jednodniowe bezkarne objadanie...