W 2022 roku dość często słyszy się o problemach z rekinami. Z powodu obecności w wodzie rekinów ewakuowano niedawno plażę w Barcelonie. Do ataków na ludzi dochodziło między innymi u wybrzeży Stanów Zjednoczonych, czy Egiptu. Niestety niekiedy osoby po starciu z rybim predatorem musiały udać się do szpitala. Co gorsza, niektóre z przypadków okazały się nawet wstrząsające zdarzenie z udziałem rekina miało miejsce niedaleko Miami. Rybak z Florydy opublikował na TikToku wideo, na którym pokazał, jak skończyło się dla niego spotkanie oko w oko z małym rekinem. Młody żarłacz żółty podpłynął w wodach oceanu do łodzi Amerykanina. Brett Reeder chciał wyjąć z pyska drapieżnika haczyk od wędki. Chwila nieuwagi wystarczyła jednak, aby doszło do pochylił się na łodzi i wsadził obie ręce do wody. Nagle rekin niespodziewanie chwycił jego palec w swoje szczęki i wykonał kilka razy obrót. Niestety siła drapieżnika była na tyle duża, że udało mu się wyrwać palec. Na opublikowanym na TikToku widać krew, która od razu pojawiła się na paszczy rekina. Poszkodowany niezwłocznie zaczął krzyczeć, a sytuacja przeraziła również osoby na łodzi, w tym małego Straciłem mój mały palec! K**wa! - krzyczał Brett była operacjaAmerykańskie media przedstawiły dalszą część historii po fatalnym ugryzieniu. Żona Amerykanina miała założyć mu na ranę opaskę uciskową, aby stracił jak najmniej krwi. Następnie poszkodowany został przetransportowany helikopterem do szpitala. Podczas lotu podano mu jednostkę krwi, aby przeciwdziałać spadającemu ciśnieniu. Następnie przeprowadzono operację przyszycia zwisającego palca. Jak na razie nie wiadomo jeszcze, czy ten przyjmie się na także: Kiedy powstanie CPK? Horała odpowiada na niewygodne pytaniaOceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze nawet klnie po polsku ale gdzie tu jest materiał wideo Wydaje mi się ,że facet miał dobre intencje, chyba chciał usunąć rekinowi coś co tkwiło w jego płetwie...widać to na początku filmiku...Mnie rok temu uwaliło trzy palce do połowy, na szczęście udało zrobić się przyjemnego . .Na GŁUPOTE NI...3 dni temuHajerDobrze, że nie chwycił za dłoń, wykręciłby mu rękę do łokcia Człowiek uczy się przez całe życie. Tyle że jeden na błędach innych a drugi musi sam się pogłaskać rekinka ha ha ha ! Głupich nie brakuje by bardziej uważał, a tak to mu 19 pozostałoGłupich nie brakuje by bardziej uważał, a tak to mu 19 pozostałoAle jaja !!! HA ha ha :))))Temu co trzeba dziwkarzowi nigdy nic nie jest pytam dlaczego!!!!Jeśli niezwłocznie , to nie musiał rekin pozbyć się zwłok , a ino palców na oczach
Ja zobaczę, czy nadal mamy te papierowe opaski na rękę. I’m going to see if I still have those paper wristbands .”. Literature. Opaski [świecące] do ochrony przed wypadkami lub urazami. Armbands [luminous] for protection against accident or injury. tmClass. Więc możesz zdjąć opaskę .
Translations in context of "przepaskę na oczach" in Polish-English from Reverso Context: Czy w noc, kiedy zniknęła miała przepaskę na oczach?Pewnie teraz narażę się sądowi, ale nie bardzo rozumiem, dlaczego tak delikatnie obszedł się z człowiekiem, który dał się wciągnąć w lewy interes i założył firmę słup. „Za darmo”, jak mówią mieszkańcy Kruszwicy, tego nie teraz narażę się sądowi, ale nie bardzo rozumiem, dlaczego tak delikatnie obszedł się z człowiekiem, który dał się wciągnąć w lewy interes i założył firmę słup. „Za darmo”, jak mówią mieszkańcy Kruszwicy, tego nie zrobił. Rozumiem, że był w potrzebie, bo pewnie bieda, a zupki serwowane przez ośrodek pomocy społecznej już mu obrzydły, ale żeby poprawić swój los, wystarczyło zakasać rękawy. Kruszwiczaninowi widać jednak zamarzył się szybki awans społeczny. Pewnie się człowiek naoglądał amerykańskich filmów, gdzie biedak trafia na żyłę złota, albo żebrakowi nagle zdesperowany milioner wrzuca do kapelusza cały majątek i też chciał z nędzarza stać się nagle bogaczem. Tak czy inaczej, wizja wielkich pieniędzy sprawiła, że zarejestrował firmę i od razu zabrał się za grubą transakcję, kupując 50 ton oleju za dziesięć euro. Sąd jednak uznał, że człowiek nie wiedział do końca, co czyni, a w sumie to nawet nie ma go o co oskarżać, bo jest raczej... pokrzywdzony. Pewnie „coś” w tym jest. Ktoś, kto zlecił gościowi otwarcie fikcyjnej firmy i roztoczył przed nim wizję dobrobytu, pewnie nie dotrzymał słowa i haniebnie go oszukał, bo jak przystało na biznesmena, zamiast zamieszkać w takim „Marriotcie”, nadal zajmuje skromne lokum w rozwalonej kamienicy i pewnie znów lada dzień zapuka do jadłodajni, by go nakarmili. Widocznie sąd wychodzi z założenia, że strata złudzeń jest już wystarczająco bolesną karą. Bywałam wiele razy w areszcie (służbowo, jakby ktoś miał wątpliwości), a nawet otrzymuję listy od skazanych i każdy z nich przysięga na wszystko, że siedzi tam za niewinność. Jak patrzę na takie sprawy, to zaczynam mieć wątpliwości, czy wszyscy słusznie tam trafili. Znam bowiem przypadek, gdy ta sama osoba przez trzy lata stawała przed sądem, bo strony się odwoływały i za każdym razem wyrok był diametralnie inny: raz sprawę umorzono ze względu na niską szkodliwość społeczną, kolejny skład sędziowski orzekł - winny, a za trzecim razem oskarżonego uniewinniono. I niech mi ktoś powie, jak tu wierzyć w nieomylność sądu.
Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ dlaczego Temida -grecka bogini sprawiedliwości-nosi na oczach opaskę, w ręku zaś trzyma szalę i miecz? natalia795 natalia795Obóz rządzący twierdzi, że celem powinien być sąd proobywatelski, chroniący słabszego i dbający, żeby nie stała mu się krzywda. Retorykę tę podjęła opozycja, a nawet przedstawiciele środowiska sędziowskiego. Wszyscy uznali za oczywistość, że taki właśnie powinien być wymiar sprawiedliwości. Czy jednak rzeczywiście powinniśmy oczekiwać od sądu, żeby stał po stronie słabszego i pilnował, żeby nie stała mu się krzywda? Przyjrzyjmy się zagadnieniu z punktu widzenia znacznie mi bliższego niż sprawy karne, a więc postępowania cywilnego. Sądy zostały – zgodnie z art. 175 ust. 1 Konstytucji – powołane dla sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Trzeba więc w pierwszej kolejności wyjaśnić, co to tak naprawdę znaczy. W nauce prawa konstytucyjnego nie budzi żadnych wątpliwości, że sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości jest wiążące rozstrzyganie sporów o prawo. Tylko tyle i aż tyle jest zadaniem sądu. W modelowym procesie cywilnym wygląda to tak: jedna osoba (powód) twierdzi, że na podstawie przepisów prawa przysługuje jej prawo do domagania się czegoś, np. pieniędzy, wydania rzeczy, jakiegoś zachowania, lub przeciwnie – zaniechania, od drugiej (pozwanego). Ten pierwszy formułuje więc pozew, w którym żąda od sądu, żeby temu drugiemu kazał to zrobić. W pozwie wskazuje fakty, które wystąpiły w przeszłości i dowody mające potwierdzić ich prawdziwość (prawnicy nazywają to podstawą faktyczną) oraz skutki, jakie jego zdaniem z tych faktów można na podstawie prawa wyciągnąć. Pozwany – jeśli nie zgadza się z twierdzeniem powoda – ma w zasadzie dwie możliwości sprzeciwiania się żądaniu. Albo twierdzi, że fakty które podał powód nie są zgodne z prawdą i w razie potrzeby przedstawia własne dowody, a więc doprowadza do sporu o fakty, albo twierdzi, że fakty co prawda się zgadzają, ale nie wynika z nich na gruncie przepisów prawa to, co twierdzi powód, a więc doprowadza do sporu o prawo. Zadania sądu są więc dwa. Po pierwsze ma ustalić, jakie fakty wynikają z przedstawionych przez strony dowodów, po drugie zaś jakie skutki prawo przewiduje dla tak ustalonych faktów. I w zależności od tego, co ustali, wydać wyrok – w jedną lub w drugą stronę. Na tym zadanie sądu się kończy. I gdzie tutaj jest miejsce na wynagradzanie krzywd i ochronę słabszego? Czy sąd powinien pomimo tego, że dowody wskazują na jedno, ustalić co innego, żeby naprawić krzywdę? A może mimo tego, że z przepisów nie wynika jakieś roszczenie, wymyślić je, bo chce tego słabszy? Czy to byłoby prawidłowe sprawowanie wymiaru sprawiedliwości. Stronom – zarówno wielkim i bogatym, jak i małym i biednym – należy się od sędziego szacunek. Sytuacje, w których sędzia okazuje stającemu przed nim pogardę należy zwalczać. Ale szacunek płynący z zachowania sędziego na sali to wszystko, jeśli chodzi o względność wobec obywatela, czego od sądu wolno oczekiwać i co sąd ma prawo okazać. Dalej idąca względność byłaby już naruszeniem zasady bezstronności. Temida właśnie po to ma opaskę na oczach, żeby nie patrzeć na to, czy strony są skrzywdzone przez los, tylko czy ich żądanie jest uzasadnione. I jeśli nie jest, nie może stanąć po ich stronie, nawet jeśli ich krzywda jest z ludzkiego punktu widzenia wielka. Chcemy poznać także twój glos na temat reformy polskiego sądownictwa. Teksty prosimy wysyłać na adres mailowy: redaktor_wydania@ (sp)
Autor: Jacek Dubois Wydawnictwo: C.H. Beck Miejsce: Warszawa Rok: 2016 Dlaczego Temida ma opaskę na oczach? Bo czasem ma już dość oglądania bzdur na temat sprawiedliwości, które wymyślają scenarzyści filmowi. A po co jej waga? Oczywiście dla porównania, które z produkcji fabryki snów nadają się do oglądania, a które należy sobie odpuścić. Miecz służy jej do wymierzania
Co ciekawe, ich symbolika nie dla każdego jest taka sama. Poczytałam na ten temat. Znalazłam nawet interpretację dlaczego Temida jest kobietą, dlaczego ma takie a nie inne szaty, co dla mnie jest jedynie elementem estetycznym. A tu proszę - symbol. .