Mniszek lekarski (Taraxacum officinale), inaczej mniszek pospolity lub popularnie mlecz to szeroko rozpowszechniona bylina z rodziny Asteraceae. Mniszek jest rośliną zasiedlającą tereny Europy, Azji oraz Afryki Północnej. Powszechność występowania mniszka lekarskiego spowodowała, że często uważany jest za uciążliwy chwast występujący w ogrodach, na chodnikach i polach. Jednak znane od wieków lecznicze i zdrowotne działanie mniszka lekarskiego jest coraz częściej docenianie i znajduje zastosowanie w medycynie naturalnej oraz kosmetologii. Pierwsze informacje o leczniczym wykorzystaniu mniszka lekarskiego notuje się w X i XI. Arabscy lekarze stosowali mniszek lekarski w leczeniu chorób wątroby i śledziony. W Ameryce Północnej z mniszka wytwarzano napary, które podawane były pacjentom celem leczenia chorób nerek, zgagi i niestrawności. W Turcji często spotyka się zastosowanie mniszka jako środka przeczyszczającego, moczopędnego oraz hipoglikemicznego. W XVI wieku niemiecki lekarz Leonnhard Fuchs po raz pierwszy opisał działanie mniszka lekarskiego w leczeniu biegunek, chorób śledziony, wątroby a także dny moczanowej. Mniszek lekarski to roślina zawierająca szereg związków, dzięki którym zawdzięcza zdrowotne i lecznicze właściwości antyoksydacyjne, przeciwbakteryjne, przeciwzapalne oraz przeciwnowotworowe. Ze względu na dużą wartość odżywczą stosowany jest również w gastronomii, a jego właściwości pielęgnacyjne wykorzystywane są w kosmetologii. Co więc powoduje, że mniszek lekarski cieszy się coraz większą popularnością? Jakie są jego właściwości lecznicze oraz gdzie i w jakich formach można go znaleźć?REKLAMA... Czytaj dalej ▼Zawartość substancji aktywnych w mniszku lekarskim Mniszek lekarski zawiera szereg substancji takich jak fenole, terpeny, białka, nienasycone kwasy tłuszcze, witaminy i minerały. W liściach mniszka lekarskiego zawarte są głównie polifenole, kumaryny, laktony seskwiterpenowe oraz flawonoidy, a także witamina A, której zawartość jest większa niż w korzeniu marchwi. Zielone liście zawierają też duże ilości witaminy C, witamin z grupy B (B1, B2, B6), witaminy E, witaminy K1, sole wapnia, żelaza, manganu, krzemu i magnezu. Inne związki zawarte w mniszku to wolne sterole (sitosteryna, fitosteryna) otaz beta-amyryna, czy taraksasterol. Korzeń mniszka zawiera inulinę i kwasy fenolowe. Pozostałe składniki zawarte w mniszku lekarskim to polisacharydy oraz niewielkie ilości pektyn, żywic i lecznicze mniszka lekarskiegoDziałanie antyoksydacyjne Właściwości antyoksydacyjne mniszek lekarski zawdzięcza obecności dużej ilości związków polifenolowych. Badania wykazały, że napar z liści lekarskiego hamuje tworzenie wolnych rodników. Wykazano również ochronne działanie naparów z mniszka lekarskiego na komórki wątroby dzięki możliwości hamowania stresu antynowotworowe Badania wykazały, że ekstrakt z korzeni i liści mniszka lekarskiego spowodował hamowanie inwazji komórek raka piersi oraz prostaty. Badania potwierdzają, że ekstrakty z mniszka lekarskiego wpływają na spadek ilości powstałych komórek nowotworowych w organizmie. Ekstrakty z korzenia mniszka lekarskiego wywołują apoptozę (śmierć) komórek nowotworów hipolipidemiczne (zmniejszające stężenie lipidów) Badania wykazały, że ekstrakty z liści i korzeni mniszka lekarskiego wpływają na zapobieganie powstawania chorób wywołanych zbyt dużym spożyciem cholesterolu (choroba wieńcowa, miażdżyca). Ekstrakty z mniszka wpływają na obniżenie poziomu cholesterolu całkowitego oraz trójglicerydów we krwi. Badania wykazały również, że hamują one procesy tworzenia komórek tłuszczowych oraz pomagają redukować akumulację tłuszczu w dojrzałych komórkach przeciwbakteryjne Badania dowiodły, że zawarte w mniszku lekarskim substancje aktywne wykazują działanie zwalczające drobnoustroje. Stwierdzono zahamowanie rozwoju bakterii takich jak Salmonella typhi, Escherichia coli, Streptococcus aureus. Działanie hamujące rozwój bakterii daje możliwość zastosowania preparatów z mniszka lekarskiego w pomocniczym leczeniu zastosowanie mniszka lekarskiego Mniszek lekarski wykazuje działanie żółciotwórcze i żółciopędne. Regularne picie naparów z mniszka lekarskiego poprawia trawienie, a sok z korzenia pomaga w zaburzeniach funkcjonowania wątroby oraz usprawnia działanie pęcherzyka żółciowego. Działa również przeczyszczająco. Napar z liści mniszka lekarskiego stosowany w obrzękach i niewydolności nerek pozwala złagodzić objawy schorzeń. Stosowany jest pomocniczo w leczeniu kamicy nerkowej i chorobach pęcherza moczowego. Z kwiatów mniszka lekarskiego przygotowuje się syrop, który konsystencją i zapachem przypomina miód. Zawiera witaminy A, C oraz witaminy z grupy B a także żelazo, magnez i krzem. Obniża on poziom cholesterolu całkowitego we krwi oraz poprawia profil lipidowy. Stosowany może być pomocniczo w leczeniu przeziębienia oraz kaszlu. Wzmacnia układ odpornościowy oraz wykazuje właściwości przeciwcukrzycowe i z mniszkiem lekarskim Na rynku dostępnych jest wiele preparatów, w których składzie znaleźć można suszone liście i korzeń mniszka lekarskiego. Najbardziej popularne są gotowe do zaparzenia herbatki ziołowe. Suplementy diety i syropy z ekstraktem z mniszka lekarskiego znaleźć można w aptekach i sklepach z żywnością lekarski w gastronomii Z kwiatów mniszka lekarskiego przygotowuje się wina, desery i wspomniany syrop. We Francji liście mniszka są znanym i lubianym dodatkiem do sałatek, a w USA z korzeni mniszka lekarskiego przygotowuje się bezkofeinowy substytut kawy i herbaty. Niezbyt popularny, a wartościowy miód mniszkowy nazywany też miodem majowym jest produkowany przez oszczoły z nektaru pozyskiwanego z mniszka lekarskiego. Mniszek lekarski (Taraxacum officinale), inaczej mniszek pospolity lub popularnie mlecz to szeroko rozpowszechniona bylina z rodziny...
Światowa Organizacja Zdrowia apeluje: jeżeli nie zmienimy trybu życia oraz nawyków żywieniowych, do 2025 roku liczba zachorowań na raka będzie wzrastać o 5 mln rocznie. Ale nie jesteśmy bezbronni wobec choroby. Zamiast leczyć, powinniśmy zapobiegać, rezygnując z toksycznych używek i prowadząc zdrowy styl życia.
Zdjęcie zrobione 20 kwietnia 2008r w Ustrzykach Dolnych na rynku. Zbieracie korzenie? Jakie? I co z nich powstaje w Waszym przetwórstwie? Ja zbieram. Co z nich robię, jak przetwarzam, do czego używam…. o tym będzie w tym tekście. W mojej bieszczadzkiej spiżarni o tej porze roku królują już słoiczki pełne różnych pyszności: dżemy, musy, powidła, marmolady; soki i syropy; nalewki zdrowotne i octy a także warzywa i owoce w zalewach octowych. Nie brakuje również suszonych przez całe lato ziół takich jak: pędy malin czy jeżyn, liście poziomki, owoce i kwiaty bzu czarnego, dziurawiec, krwawnik, lipa, itd. Co roku zbieram około 70– 100 różnych roślin dziko rosnących, z których wytwarzam te wszystkie bieszczadzkie pyszności, o których już wiecie. Teraz przyszła pora na korzenie. Mam już korzeń chrzanu, całe wiadro. Z tego będzie pyszny chrzan w słoiczkach, który od jesieni aż do wiosny przetrwa w przetworzonej formie. A w okolicach Wielkanocy nabierze swej ostrej, szczególnej mocy i jako pyszny dodatek do jaj i wędlin będzie już prawie wspomnieniem. Mam też korzeń kobylaka, którego ususzyłam. I w tej formie będę dodawać do herbatek na biegunki i wirusy grypowe. Ale mam też korzenie żywokostu i korzenie mniszka lekarskiego popularnie nazywanego „mleczem”. Oba korzenie w razie potrzeb możemy wykopać też na wiosnę przed zakwitnięciem roślin. Ja zaopatruję się w nie na jesieni, gdyż będą potrzebne mi zimą w okresie kiedy króluje sezon grypowy, kiedy przejadamy się tłustymi potrawami z powodu zimna i kiedy nasze organizmy potrzebują największego wsparcia, gdyż są zmęczone a wówczas łatwo o chorobę. Korzenie mniszka łatwo znaleźć i wykopać, gdyż nie tkwią w ziemi uparcie, ale łatwo wychodzą, wystarczy podważyć lekko ziemię. Są koloru kremowego czasem lekko żółtego. Następnie dobrze myję, odrzucam brzydkie części korzenia i osuszam ręcznikiem papierowym. Potem, kiedy już na pewno korzenie są suche, kroję je drobniutko i suszę. Można w piekarniku w temp do 40 stopni C albo w suszarniach takich jak na grzybki. Ja mam stryszek, w którym pod dachem panują idealne warunki, aby w słoneczny dzień wysuszyć korzonki. To samo robię z żywokostem. Wykopanie go wymaga solidnej łopaty, albo chociaż saperki. Korzenie mają czarną skórkę, są chrupkie i białe w środku. Pyszne do podjadania. Po przełamaniu szybko brązowieją, pokrywając się śluzem. Im więcej tego śluzu, tym lepiej, tym wartościowszy surowiec. Korzenie myję, ale nie zdrapuję tej brązowo-czarnej skórki. Następnie osuszam i dopiero wtedy kroję na małe plasterki do ususzenia. Suszę tak samo jak mniszka lekarskiego. Część wykopanych surowych korzeni zużywam do przygotowania syropu. Korzenie gotuję dość długo czyli ok 20-30 min., aby pozyskać też krzemionkę. Taki gęsty odwar mieszam z miodem i cytryną. To jest syrop na przeziębienie i kaszel, który zasila szeregi słoiczków w mojej spiżarni. Ususzone korzenie wykorzystuję w zimie do przygotowywania odwarów na różne problemy zdrowotne. Głównie związane z dolegliwościami pory zimowej: grypy, przeziębienia, chrypki, obtłuczenia, opuchnięcia, a także biegunki spowodowane wirusami i dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Żywokost i mniszek w kuchni ? – co one tu robią? Żywokost od wiosny do późnej jesieni wypuszcza młode listki, które warto zbierać i dodawać do sałatek. Młode listki żywokostu można przygotować jak szpinak z czosnkiem i spożywać jako dodatek do makaronów czy tostów lub dań jarskich. Ma dużą wartość odżywczą i wzmacniającą. Działa ściągająco, powlekająco i regenerująco. Następuje zmniejszenie lub zahamowanie mikro-krwawień z uszkodzonych naczyń włosowatych w przewodzie pokarmowym oraz stanu zapalnego, ułatwienie bliznowacenia ubytków spowodowanych wrzodem trawiennym. Hamuje również proces zanikowy błon śluzowych żołądka i jelit u osób w wieku podeszłym. Warto go zjadać. Natomiast mniszek lekarski w kuchni to liście na surowo. Wiemy, że mają gorzki smak. Aby temu zapobiec zbieram je rankiem, opłukuję i wstawiam do słoika z wodą i przechowuję w chłodnym i ciemnym miejscu do obiadu czy kolacji. Następnie przygotowuję sałatkę: liście kroję drobniutko, dodaję liści czosnku niedźwiedziego lub szczypiorek, pomidory, jajko ugotowane na twardo lub serek typu feta pokrojony w kosteczki, oliwa z oliwek lub inny ulubiony olej (pasuje niemal każdy), szczyptę soli i ulubione przyprawy ziołowe: pieprz czarny i czubryca. Do takiej sałatki można też dodać liści szczawiu, gwiazdnicę, miętę czy liście krwawnika lub żywokostu. Dla osób mniej „zapalonych” sałatkami ziołowymi proponuję zmieszać taką sałatkę z sałatą lodową (pół na pół). Mniszek lekarski jest zielem żółciotwórczym i żółciopędnym, oczyszcza wątrobę ze złogów cholesterolowych, więc warto od wiosny do późnej jesieni wybierać młode listki i dodawać do sałatek na surowo. Gorzki smak można też nieco zneutralizować namaczając go na ok. 20-30 min przed spożyciem w mleku. Obie roślinki są pyszne, popularne i łatwo dostępne. A sałatka z jajeczkiem czy serkiem urozmaici nasz stół, a gości zachwyci. Do swojej spiżarni wrzucam też syropek z kwiatów mniszka lekarskiego i syropek z korzeni żywokostu. Syropki te stosuję w okresie przeziębieniowym jako pyszny dodatek do herbatki, naleśników, racuchów, pierożków z owocami czy po prostu do ciasta. A gdy bardzo gardełko mnie boli popijam sobie łyżkami co kilka godzin. Czasem mam ochotę wypić wszystko na raz, takie dobre i skuteczne ! Apteka natury – czyli skład i działanie Mniszek lekarski jest bogaty w różne związki lecznicze. Podam tylko te najważniejsze: fitosterole, karotenoidy, cukrowce (inulina, fruktoza- zależnie od pory roku), pektyny, gumy, żywice, kwasy i glikozydy fenolowe, sole mineralne (potasowe ok. 5%), związki aminokwasowe, flawonoidy i wreszcie kumaryny. Sama nie wiem co jeszcze się tam kryje. Mniszek jest zielem żółciotwórczym, żółciopędnym, wzmagającym diurezę, pobudzającym przemianę materii, odtruwającym, poprawiającym trawienie. Napar, odwar i sok rozkurczają mięśnie gładkie, regulują wypróżnienia, wspomagają leczenie chorób skórnych i otyłości. Obniżają poziom cukru we krwi. Mniszek ma także działanie przeciwmiażdżycowe co zapobiega odkładaniu złogów i kamieni żółciowych i zastojom żółci. Listki mniszka czyszczą krew. Żywokost zawiera kwas fenolowy o nazwie litospermowy (jest on pochodzny kwasy cykoriowego i spokrewniony z kwasem rozmarynowym). A dlaczego o tym wspominam? Bo posiada on właściwości antygonadotropowe i ochronne na miąższ wątroby (hepatoprotekcyjne). Może mieć zastosowanie przy nadmiernym wytwarzaniu hormonów gonadotropowych z przysadki mózgowej. Żywokost zawira też inulinę, allantoinę, mukopilisacharydy, glikozydy fenolowe, witaminy: B1, B2, B12, C i P oraz: wapń,zelazo, fosfor, kobalt, mangan itd. Przed odkryciem obecności alkaloidów pirolizydynowych stosowano żywokost: ◾we wrzodzie żołądka i dwunastnicy, ◾w nieżycie błon śluzowych przewodu pokarmowego, ◾w uszkodzeniach i mikro-krwawieniach spowodowanych różnymi toksycznymi związkami, niektórymi lekami (np. tabletkami salicylanów) i substancjami żrącymi (np. ługami lub kwasami). ◾w łagodnych nieżytach jamy ustnej, gardła i krtani, zwłaszcza u dzieci i młodzieży. ◾zewnętrznie jako miazgę, maści lub odwary z korzeni na oparzenia, odmrożenia, trudno gojące się rany, owrzodzenia żylakowe nóg, stany zapalne skóry i egzemy ◾jako środek działający ściągająco, powlekająco i regenerująco. ◾w celu zwiększenia liczby leukocytów obojętnochłonnych oraz pobudzenie mechanizmów obronnych, wyrażające się przyspieszonym wypełnianiem ubytków kostnych po złamaniach. Uwaga! Duże kontrowersje wzbudza informacja, że żywokost jest szkodliwy! Obecnie zaniechano stosowania go wewnętrznie z powodu wykrycia wcześniej wspomnianych alkaloidów pirolizydynowych, które „sieją spustoszenie” w naszych wątrobach, a których trzeba byłoby zjeść sporą ilość, żeby zaszkodziło. Związków tych jest tyle co „kot napłakał” jak mówi mój wykładowca „Towaroznawstwa zielarskiego” Henryk Różański. I ja mu wierzę, gdyż prowadzi on badania laboratoryjne na ten temat. Ja zjadam duże ilości żywokostu i jedyne co odczuwam, to… przyjemny smak chrupiących korzeni, albo kojące działanie syropu na gardełko. Kwestia decyzji: jeść czy nie jeść – oto jest pytanie, powinna należeć do własnego wyboru., bo jest to niezłe ziółko 😉 Zastosowanie w medycynie ludowej Dawniej „dmuchawca” stosowano głównie na przeziębienie, drogi żółciowe, albo podczas bolesnych krwawień miesięcznych. Ludność nie znając biochemii stosowała daną roślinę jak mówiły „Babki” , albo jak tradycja w rodzinie nakazywała. Miało to sens, gdyż przepisy były wypróbowane przez wiele pokoleń, sprawdzone i przetestowane przy różnych dolegliwościach. Dziś zapominamy o dorobku naszych przodków i musimy uczyć się od nowa. A szkoda… Jedna z tradycji mówi, że gdy kogoś trapił jakiś problem to miał pójść na łąkę wyszukać najpiękniejszy kwiat, zerwać go i wyszeptać mu swe troski. Potem trzeba było ten kwiat ususzyć i po całym cyklu księżyca zaparzyć herbatkę i wypić, tak dla pewności na odgonienie „złego”. Myślę sobie, że my w dzisiejszych czasach nie mamy aż tyle czasu, aby nasze troski odganiać aż przez miesiąc, my zabieramy się od razu do dzieła. A co by było gdyby troski przyszły w listopadzie? To co, czekać aż do kwietnia? Zdecydowanie ludzie kiedyś żyli wolniej….. A może mniej trosk mieli…. Żywokost czyli żywa kość, albo kosztywał – to żywy gnat. Wychodzi na to samo. W lecznictwie ludowym żywokost uchodził za skuteczny środek przyspieszający gojenie się ran, zrastanie złamanych kości i w zapaleniu szpiku kostnego. Na własnym przykładzie wypróbowałam wielokrotnie jak pomocny jest i jak szybko działa to ziółko. Na obtłuczenia, siniaki, wybite stawy, złamaną kość żywokost jest niezastąpiony. Wiele razy podczas zajęć sportowych zdarzyło mi się ulec jakiejś kontuzji. Wystarczy z liścia (dobrze umytego) zrobić coś w formie przylepca, czy gazy i przyłożyć do rany bandażując, aby się dobrze trzymało, zmieniając opatrunek co kilka godzin, a po 2-3 dniach nie ma już śladu. Pierwsze działanie można odczuć już po 20-30 min. Nie dziwię się więc, że ludność wiejska traktowała tą roślinkę z wielkim szacunkiem. Pamiętam z dzieciństwa jak stare babcie zabraniały zrywać go pod byle pretekstem, że to niby prawie święte ziele. Teraz już to rozumiem…. Korzennych inspiracji Życzy Niezłe Ziółko
80 g płatków mniszka lekarskiego. 0,5 l wódki. 1 duża cytryna. 0,5 litra wody. 150 g miodu. Około 300 gram kwiatów mniszka z główkami oskubać i pozostawić same, żółte płatki, tak aby wyszło 60-80 g. Oskubane kwiaty rozłożyć na kilka godzin na papierze, a następnie wsypać do wyparzonego, czystego i suchego słoika.
Przekaz mentalny zalecający zastosowanie korzenia mniszka lekarskiego — starożytnego ziołowego leku na wiele schorzeń — umożliwił wyleczenie osoby, która go otrzymała, z raka prostaty, w sytuacji gdy żadna inna terapia nie była już w stanie nic pomóc. Korzeń dmuchawca jest często stosowany przez zielarzy w leczeniu wątroby, nerek i problemów z pęcherzem. W Chinach jest od stuleci stosowany w leczeniu pewnych postaci raka. Oprócz wielu innych związków zawiera między innymi bardzo dużo potasu i witaminy który rozpropagował tę kurację, podkreślił w rozmowie telefonicznej, jaką z nim przeprowadziłem, że leczenie wątroby daje doskonałe wyniki. Przesłał mi ponadto normalną pocztą najnowszą metodę sporządzania proszku. Jeśli stosujemy zioła i rośliny, to najlepiej świeże, przy czym produkt należy przygotować osobiście, jak to opisano na przykład w poniższym artykule. Kiedy kupujemy zioła lub rośliny w sklepie ze zdrową żywnością, to powinniśmy wiedzieć, że mogą one nie być tak skuteczne, jak wtedy gdy przygotowujemy je sami, zwłaszcza gdy były one liofilizowane lub magazynowane przez długi czas przed dotarciem do sklepu. Prawdę powiedziawszy, wyhodowanie samemu rośliny i przygotowanie z niej produktu może zająć wiele tygodni. W tym czasie rak może się dalej rozprzestrzenić! Na szczęście, wskazano mi sprzedawcę, który posiada wysokiej jakości produkt z korzenia mniszka lekarskiego ( Cancer Tutor, MOC KORZENIA MNISZKA LEKARSKIEGO Każdego tygodnia około 10000 ludzi umiera na raka. Oficjalne dane rządu Stanów Zjednoczonych mówią, że w ostatnim dziesięcioleciu śmiertelność z powodu raka nie uległa zmianie. Chemioterapia i napromieniowywanie ocalają jedynie około 10 procent pacjentów. Dowodzi to, że nasi lekarze dysponują niewieloma środkami. W artykule tym postaram się wyjaśnić, jak przygotowywać tę roślinę i ile jej przyjmować. Nic nie trzeba kupować. Z jakichś powodów Stwórca wybrał mnie do przekazania tych informacji. Jestem tylko posłańcem i nic z tego, co przekazuję, nie jest moim pomysłem. Wierzę w każde słowo, jakie tu piszę, i sam jestem żywym dowodem, że to działa. Koszta poniesione na druk tej informacji składam Stwórcy w podzięce za przywrócenie mi trzy lata temu byłem prawie wykończony przez raka. Pewnego ranka, kiedy obudziłem się z nadzieją, że koniec jest już blisko, odezwał się we mnie głos: „Musisz coś zrobić ze swoim rakiem prostaty. Weź korzeń dmuchawca. Nie spodziewaj się cudu. Wiele czasu zajęło ci doprowadzenie się do tego stanu". Głos ucichł. Myślałem, że żartuje sobie ze mnie zalecając mi użycie dmuchawca. Kiedy jednak taki głos poleca nam coś zrobić, to należy go posłuchać. Należy zrobić, co mówi. Przejawem tego jest ten artykuł. To ostatnia rzecz, jakiej zrobienia spodziewałbym się po sobie. Potem dotarło do mnie, że ten głos nie powiedział mi, ile mam wziąć tego środka i jak go przygotować. Kiedy tylko o tym pomyślałem, w czasie nie dłuższym niż mrugnięcie okiem dotarło do mnie, ile go przyjąć i jak przygotować i że minie od czterech do sześciu miesięcy, zanim zostanę wyleczony. Wiedziałem również, że nie wydam na to ani grosza. Kiedy tylko pozbierałem się tamtego ranka, wykopałem kilka korzeni dmuchawca i zacząłem je przygotowywać. Tydzień później zacząłem przyjmować sporządzony przez siebie preparat. Trzy tygodnie później zniknął ból w plecach i boku, ponadto zelżały dolegliwości jelitowe. Pięć i pół miesiąca później lekarze nie znaleźli u mnie ani śladu raka. Wtedy zapragnąłem, aby ktoś jeszcze spróbował tej kuracji, i okazało się, że jest z tym problem. Nikt nie chciał mi pomóc. Kiedy mówiłem o tym lekarzom, uśmiechali się znacząco, jakbym miał bzika. W końcu opowiedziałem o tym przyjacielowi, który poinformował mnie, że ma kolegę umierającego na raka płuc. Miał go w obu płucach i był przykuty do łóżka. Nakłuwano mu płuca. Dawano mu od czterech do sześciu tygodni życia. Po przyjmowaniu tego proszku przez około sześć tygodni wstał i zaczął wykonywać prace domowe oraz jeździć samochodem. Pojechał do swojego lekarza, który nie mógł uwierzyć własnym oczom. Zabrali go do szpitala i poddali skanowaniu na urządzeniu CAT (Computed Arial Tomography - metoda generowania trójwymiarowego obrazu w oparciu o dwuwymiarowe zdjęcia rentgenowskie - przyp. tłum.). W jego płucach nie znaleziono żadnych zmian rakowych i stwierdzono, że to umieściłem w Northwest Herald ogłoszenie oferując bezpłatnie przepis. Odpowiedziało czterech ludzi, którzy wyrazili chęć zastosowania go. Zaraz potem przepis na tę terapię zaczął powoli upowszechniać się pocztą pantoflową. Wielu ludzi zaczęło przyjmować ten preparat przeciwko różnym rodzajom raka oraz innym schorzeniom. Pewien mężczyzna cierpiał na głęboką zapaść systemu immunologicznego i powiedziano mu, że nie będzie mógł pracować przez trzy lata. Po sześciu miesiącach przyjmowania preparatu poczuł się na tyle dobrze, że mógł wrócić do że nie jest to lekarstwo na wszystko i nie pomoże wszystkim na wszelkie rodzaje raka. Wiem, że nie jest to lek na raka skóry i nie daje też wyników w przypadkach guzów w Bostonie w stanie Massachusetts lekarz, który opracował szczepionkę, która ma ogromne możliwości. Jest skuteczna w przypadku prostaty, okrężnicy, piersi, wątroby i, co najważniejsze, raka płuc. Pięciu ludzi z rakiem płuc przyjęło ją i wszyscy oni zostali immunologiczny kontroluje komórki rakowe znajdujące się w organizmie. Dopóki układ odpornościowy funkcjonuje prawidłowo, nie chorujemy na raka. Kiedy układ odpornościowy zaczyna szwankować, traci kontrolę nad komórkami rakowymi, które zaczynają pożerać żywe komórki i właśnie to nosi nazwę raka. Proszek wykonany z korzenia dmuchawca zawiera w sobie coś, co regeneruje krew i układ odpornościowy. Kiedy układ odpornościowy zostaje zregenerowany, odzyskuje kontrolę nad komórkami rakowymi, które dokonują zwrotu i zaczynają sprzątać bałagan, jakiego narobiły. Z tego właśnie powodu rodzi się spory apetyt, ponieważ organizm musi się odbudować i wyzdrowieć, jeśli nasz układ odpornościowy ma być silny. Tak jest u tych, którzy stracili apetyt lub są na chemii. Standardowo lekarze starają się usunąć raka z organizmu przy pomocy chemioterapii lub napromieniowywania. Te dwa procesy niszczą jednak nasz układ odpornościowy i apetyt. To są najważniejsze elementy, jakich organizm potrzebuje do zwalczenia raka. Funkcjonowanie układu immunologicznego poważnie zakłócają również operacje. Z tego właśnie powodu u tak wielu ludzi, którzy się im poddali, dochodzi do najgorszych chorób, które kiedyś dręczyły świat, teraz daje się łatwo wyleczyć. Kiedy byłem małym chłopcem, kobiety bardziej obawiały się wola niż raka. Niewielki dodatek jodu w diecie uleczył tę dolegliwość. Przez setki lat najstraszniejszymi zarazami były trąd i szczękościsk. Pewien lekarz (Alexander Fleming - przyp. tłum.) odkrył, że można produkować penicylinę ze spleśniałego chleba i leczyć nią bardzo wiele chorób. Od jak dawna mamy do czynienia ze spleśniałym chlebem?Jestem pewien, że naukowcy znajdą wiele zastosowań oprócz raka dla proszku sporządzonego z korzeni dmuchawca. Ja już znalazłem. Przykładem może być przyspieszająca powrót do zdrowia regeneracja krwi. JAK PRZETWORZYĆ KORZEŃ DMUCHAWCA Aby z korzenia dmuchawca zrobić proszek, należy postępować dokładnie tak, jak to podaję. Jakiekolwiek zmiany mogą sprawić, że preparat stanie się bezużyteczny. 1. W dowolnej porze roku należy wykopać garść korzeni mniszka lekarskiego i odciąć liście tuż poniżej korony. Nie myć. Suszyć w temperaturze około stu stopni Fahrenheita (około 38 stopni Celsjusza). Ja robię to w inkubatorze bez wody. Można je również suszyć pod żarówką, pod warunkiem że umieści się je w odległości umożliwiającej osiągnięcie temperatury stu stopni Fahrenheita. Można też wykorzystać promienie słoneczne lub strych, jeśli nie jest tam zbyt gorąco. Suszenie w inkubatorze trwa od pięciu do sześciu dni. Osobiście nie testowałem tego wykorzystując ciepło żarówki. Kiedy przełamie się korzeń i słychać trzask, to znaczy, że jest on gotowy do Gdy już mamy tak przygotowane korzenie, należy wziąć starą żelazną patelnię i czysty młotek i rozkruszać j e poj edyn-czo. Nie należy uderzać zbyt mocno, bo wtedy korzenie będą latały po całym pomieszczeniu. Ja przykrywam korzeń ręką, aby utrzymać go w patelni. Jeśli korzeń lepi się do młotka i patelni i nie kruszy się w palcach, to znaczy, że nie jest wystarczająco suchy. Przygotowanie porcji wystarczającej na tydzień zajmuje od 20 minut do pół godziny. Kiedy nabierze się wprawy, można to robić znacznie mam stare naczynie, którego aptekarze używali do ucierania pigułek. Używanie go znacznie przyspiesza proces. Nie należy używać elektrycznego młynka, zrobiony tak proszek nie będzie działać. W powstającym pyle traci się zbyt dużo wartościowych części. Należy robić tak, jak to zalecam, albo w ogóle. Ja też próbowałem iść na skróty, ale chyba ktoś zaglądał mi przez ramię i wiem, kiedy robiłem błędy. Jestem starym rolnikiem a nie naukowcem, więc nie wiedziałbym sam z siebie, ile powinienem Tak przygotowany proszek można przyjmować o dowolnej porze, biorąc ponad połowę łyżeczki do herbaty i mieszając go z wodą, sokiem pomarańczowym etc. Nie należy stosować żadnych napojów gazowanych, trunków ani niczego gorącego. Kiedy już zmiesza się go z cieczą, należy całość spożyć - nie wolno pozostawiać tej mieszaniny przez dłuższy czas. Proszek należy trzymać w suchym miejscu. Po trzech lub czterech dniach od rozpoczęcia przyjmowania go przyjmujący zacznie odczuwać poprawę samopoczucia, przy czym nie wystąpią żadne inne objawy. Dzieje się tak za sprawą regeneracji krwi. Kiedy naszej krwi jest dobrze, to nam również. W większości przypadków odbudowa układu immunologicznego do stanu, w którym kontroluje on komórki rakowe, a więc powoduje zatrzymanie rozwoju raka, trwa od trzech dni do trzech tygodni. Ta kuracja pomaga w większości przypadków. W czasie jej trwania nie odczuwa się niczego niezwykłego. Człowiek po prostu czuje się z tygodnia na tydzień coraz lepiej. Po trzech tygodniach znika ból w plecach i już w tym momencie wiadomo, że to działa, jeśli, oczywiście, miało się te bóle, tak jak to było w moim przypadku. Jeśli ktoś ma raka kości w kręgosłupie, to na ten efekt trzeba czekać do trzech jest to szybko działająca kuracja. Ponieważ doprowadzenie swojego ciała do tego stanu trwało długo, przeto zdrowienie też zajmuje dużo czasu. Im wcześniej zaczniemy, tym szybciej pozbędziemy się raka. Młodzi ludzie zdrowieją szybciej od starych, niemniej kuracja ta jest pomocna w każdym wieku. Wiem to, ponieważ sam mam osiemdziesiąt lat i przyjmuję ten środek od ponad trzech ma nawrotów raka i żadnych niekorzystnych skutków ubocznych, z wyjątkiem tego, że kiedy mój organizm ma dosyć, powiadamia mnie o tym zgagą. Wtedy na pewien czas przerywam kurację. Niektórzy ludzie czują ból brzucha, kiedy potrzebują mniej tego preparatu. Oznacza to również, że rak jest już pod kontrolą, ponieważ nasz organizm nie potrzebuje już go tak dużo. W czasie przyjmowania tego preparatu z reguły nie dochodzi również do wrogiem tego leczenia jest chemioterapia. Im silniejsza jest chemioterapia, tym mniejsza jest szansa, że ten proszek nam pomoże, ponieważ chemioterapia osłabia nasz układ immunologiczny i pozbawia apetytu - dwóch najważniejszych rzeczy, jakich potrzebujemy do zwalczenia raka. Chemioterapia daje jedynie 10 procent szans na pozbycie się raka. Bez chemioterapii szanse na wyleczenie wynoszą od 75 do 80 procent, przy czym proszek należy przyjmować każdego dnia. Nie możecie pozwolić, aby lekarz zastraszył was typowym w takich sytuacjach powiedzeniem: „Jeśli chce pani/pan zrezygnować z życia, to nie mogę tego pani/panu zabronić". Proszę pamiętać, że 90 procent ludzi, którzy ulegli tej presji i zgodzili się na chemioterapię, jest już na cmentarzu. Proszę nie winić lekarza - mając do dyspozycji to, co ma, robi, co mówić tylko o tych rakach, o których wiem, że ludzie je mieli, i do leczenia których stosowali korzeń. Preparat ten powinien pomagać również w przypadku raka trzustki, jeśli zacznie się go przyjmować przed utratą apetytu, oraz większości innych odmian raka. To jest pokarm a nie lek. Nie powinien więc zakłócać działania leków, jakie przepisuje nam lekarz. Tylko dwóch lekarzy powiedziało swoim pacjentom po ich cudownym wyzdrowieniu, aby nadal przyjmowali ten proszek. Reszta lekarzy odrzuciła go i ganiła ludzi, nawet gdy rak zniknął. Świat medyczny nie zaakceptuje tego do zakazu mycia korzeni i pozostawienia na nich odrobiny ziemi, należy stwierdzić, że to jest dla naszego dobra. Znaczna część odporności bierze się z ziemi i zaczyna natychmiast po urodzeniu. Będąc dziećmi dotykamy rękami różnych rzeczy, a potem wkładamy je do ust. Początkowo jest to tylko trochę brudu, ale gdy zaczynamy raczkować, przybywa go. Wszystko, co wpadnie nam w ręce, pchamy do ust. Kiedy dzieci wychodzą bawić się na podwórzu, po ich powrocie do domu okazuje się, że najbardziej ubrudzonymi częściami ich ciała są ich ręce i okolice ust. Ręce są wkładane do ust, bez względu na to, jak są brudne. W gruncie bytuje wiele chorobotwórczych drobnoustrojów i nie wygląda na to, aby sprawiały jakieś kłopoty. Takie postępowanie wzmacnia układ odpornościowy. Niektóre zwierzęta nie mogą żyć bez zjedzenia pewnej ilości ziemi. NOWE INSTRUKCJE OD GE0RGE'A CAIRNSA Po ukazaniu się tego artykułu odbyłem telefoniczną rozmowę z George'em Cairnsem, w czasie której oświadczył mi, że ma nowsze i lepsze instrukcje, które przedstawiam poniżej. W tej nowej instrukcji nacisk położono na zbiory i przetwarzanie korzeni mniszka lekarskiego w nadziei, że wyrosną wtedy, gdy będziemy ich potrzebowali. Jednak pacjenci cierpiący na raka nie mogą czekać kilka miesięcy na właściwy okres zbioru korzeni, a potem kilka dalszych na mrożenie, sadzenie i zbieranie nowego proces uzyskiwania proszku z korzeni mniszka lekarskiego od samego początku, to znaczy od zebrania nasion. Nasiona znajdują się u podstawy białych puszystych koron, które pojawiają się po dojrzeniu żółtego kwiatu. Kiedy się na nie dmuchnie, odlatują (stąd potoczna nazwa dmuchawiec). Te małe nasionka nie kiełkują aż do następnej wiosny. Zbieram nasiona w maju i czerwcu i wkładam je do zamrażalnika. Tak oszukuję Matkę Naturę - nasiona muszą przejść przez fazę zamarzania, zanim zaczną kiełkować. W ten sposób można zmusić nasiona do rozwoju w tym samym roku, w którym się je zebrało. Ziemię, na której chce się je zasiać, należy przygotować, po czym wysypać nasiona na jej powierzchnię i delikatnie zagrabić do ziemi, a następnie podlać. Zwykle sieję nasiona w wykopuję w następnym roku w kwietniu. Flan-cowanie staram się wykonać w kwietniu, jako że pod koniec kwietnia rośliny zaczynają kwitnąć, co sprawia, że na ukorzenienie idzie mniej energii. Dobrze jest przez kilka pierwszych miesięcy obrywać pączki kwiatów. Po wykopaniu sadzonek w kwietniu sadzę je w rzędach w odległości od 45 do 50 cm. Motykuję je i pielę, kiedy zachodzi taka potrzeba, starając się nie dopuścić do nich chwastów i trawy. Po około dwóch miesiącach nie będzie już możliwości motykowania, ponieważ dmuchawce pokryją całą powierzchnię ziemi, Wtedy już tylko wyrywam chwasty i trawę i podlewam, kiedy jest tego potrzeba. Ich wykopywanie zaczynam zwykle w październiku. Do tego czasu niektóre z korzeni mają 2,5 cm średnicy. Strząsam z nich większość piasku (ale nie cały) i kroję je wzdłuż na paski grubości około pół centymetra, tak by schły suszenia wykorzystuję inkubator z wymuszonym obiegiem powietrza bez wody w środku. Ustawiam inkubator na temperaturę 38 ° C lub trochę niższą. Zwykle musi upłynąć około pięciu dni, zanim są gotowe do zmielenia. Można też używać zestawu do liofilizowania (odwadniania) ustawionego na temperaturę 38 ° C. Jeśli zestaw nie ma możliwości ustawienia temperatury, nie należy go używać. Korzenie można suszyć także na słońcu, jeśli włoży się je do czegoś przewiewnego. Należy wieszać je na słońcu i zdejmować późnym popołudniem, po czym wkładać do szczelnego plastykowego worka. Jeśli się tego nie zrobi, będą wchłaniać wilgoć i ich suszenie trzeba będzie zaczynać od początku. Następnego dnia ponownie należy wystawić je na słońce. Jeśli mieszkanie jest już ogrzewane, nie ma żadnego kłopotu, ponieważ wysuszą się wszędzie, gdzie jest ogrzewanie - w pobliżu piecyka lub nadmuchu ciepłego powietrza. Nadmiar piasku odpadnie w procesie suszenia. Matka Natura wie, ile należy go zostawić. Jeśli korzenie są bardzo czyste należy dodać trochę piasku, ponieważ proszek nie będzie bez niego czasie sporządzania proszku trzeba starać się nie stracić niczego. Rozbić korzenie na płasko, a następnie mleć w elektrycznym młynku do kawy przez 25 sekund i w ten sposób uzyskać proszek. Można też ubijać je i kruszyć, dopóki nie uzyska się właściwego rozdrobnienia. Ja przez długi okres czasu używałem tłuczka z lanego żelaza i moździerza, które dostałem od przyjaciela. Przy pomocy tego urządzenia można uzyskać proszek o żądanej wielkości ziaren. Proszek należy przechowywać w szczelnym słoju, który najlepiej napełnić po samą pokrywkę. Trzymałem w ten sposób proszek przez dziesięć miesięcy. Słoik należy przechowywać w suchym miejscu. George Cairns, Woodstock, Illinois, USA Od redakcji:Z autorem George'em Cairnsem można skontaktować się za pośrednictwem tradycyjnej poczty, pisząc na adres: George Cairns, 708 Hughes Road, Woodstock, Illinois 80096, USA. Według niego proszek z korzeni dmuchawca, który można kupić w sklepach ze zdrową żywnością, nie jest przygotowywany w wyżej opisany sposób i brak doniesień mówiących o tym, że pomaga na raka. Przed oddaniem numeru do druku próbowaliśmy skontaktować się z nim telefonicznie, ale okazało się, że jego telefon jest wyłączony. W rezultacie nie mogliśmy uściślić pewnych problemów wynikłych z jego obu tekstów - na przykład sprawy użycia elektrycznego młynka do kawy, którego stosowania nie zaleca w swoim pierwszym artykule, podczas gdy w drugim dopuszcza już jego użycie. źródło:
Czy pospolite chwasty mogą leczyć cukrzycę i uszkodzenie wątroby? Większość ludzi myśli o mniszku lekarskim (Taraxacum officinale) jako irytującym chwaście, który należy natychmiast usunąć z trawnika lub ogrodu. Ale roślina od dawna jest stosowana w ziołolecznictwie, aby pomóc w trawieniu i pobudzić apetyt. Możesz bezpiecznie jeść całą roślinę mniszka lekarskiego od
Mniszek lekarski powszechnie uważany jest za chwast, jednak ma wiele dobroczynnych właściwości działa moczopędnie, oczyszcza organizm, wspomaga pracę wątroby, stabilizuje poziom cukru w organizmie, a nawet pomaga w leczeniu nowotworów. Poznaj pozostałe właściwości mniszka lekarskiego. Jak wygląda mniszek lekarski? To żółty kwiat, nazywano inaczej jako mniszek pospolity (taraxacum officinale), rozkwitający na początku maja, można go zauważyć na wielu trawnikach. Choć może się wydawać, że to tylko chwast mniszek lekarski ma wiele leczniczych właściwości. Doceniany był już w lecznictwie ludowym, stosowano go jako środek moczopędny oraz przy problemach żołądkowo-trawiennych. Mniszek lekarski a mlecz polny Mlecz polny a mniszek lekarski – czy to ta sama roślina? Wiele osób potocznie nazywa mniszka lekarskiego mleczem, jednak są to dwa różne kwiaty. Różni je przede wszystkim to, że mniszek lekarski jest jadalny i ma liczne właściwości zdrowotne. Natomiast mlecz polny nie nadaje się do spożycia. Rośliny różnią się także wyglądem mniszek lekarski posiada kilka łodyg, które wyrastają z jednego miejsca bardzo blisko ziemi, są one pozbawione liści i zakończone jednym kwiatem. O mniszku lekarskim, w przeciwieństwie do mlecza nie można powiedzieć, iż rośnie tylko na jednej łodydze i ma więcej kwiatów. Właściwości mniszka lekarskiego Jakie właściwości ma mniszek lekarski? Są tak liczne ze względu na zawartość witamin i minerałów. Jest bogaty w witaminę C, A, D, witaminy z grupy B oraz minerały takie jak: żelazo, potas, krzem i magnez. Dodatkowo zawiera przeciwutleniacze i flawonoidy. O mniszku lekarskim można przede wszystkim powiedzieć, iż: Zwiększa wydalanie moczu przy jednoczesnej dezynfekcji układu moczowego, Sok pomaga przy zaburzeniach trawienia oraz metabolizmu, wpływa na powstanie większej ilości soków trawiennych, Minimalizuje powstawanie zaparć, Działa żółciopędnie, Wspomaga pracę wątroby, a także ją oczyszcza, Wpływa na usuwanie toksyn z organizmu, Pobudza apetyt i ułatwia trawienie, Dobrze wpływa na pracę nerek, ma działanie przeciwskurczowe; zapobiega powstaniu kamieni w pęcherzyku żółciowym, Działa lekko przeczyszczająco, Przyśpiesza gojenie ran, zwalcza brodawki i kurzajki, Zawarta w nim inulina obniża poziom cukru we krwi i obniża poziom łaknienia, Eliminuje nadmiar sodu i potasu w organizmie, Ma działanie przeciwzapalne, dlatego stosowany jest w leczeniu reumatyzmu, Wzmacnia odporność Tak liczne zastosowanie sprawia, że powinien być obecny w każdym domu. Należy jednak pamiętać o przeciwwskazaniach i przed rozpoczęciem kuracji skonsultować się z lekarzem. Korzeń mniszka lekarskiego - na raka Mniszek lekarski na raka wykazuje w badaniach obiecujące efekty. U badanych, którzy spożywali napar z korzenia mniszka lekarskiego zmniejszyła się ilość komórek nowotworowych w nowotworach krwi, piesi, okrężnicy trzustki oraz skóry. Należy jednak pamiętać, że terapia ziołowa nie może zastąpić leczenia onkologicznego zalecanego przez specjalistów. Może być jedynie elementem kuracji po dopuszczeniu jej przez lekarza prowadzącego. Ponadto zawiera on liczne substancje czynne, kwasy organiczne, witaminy A, B, C, D, sole mineralne oraz pektyny. Kwiat mniszka lekarskiego Jakie jest zastosowanie mniszka lekarskiego? Kwiat jest bogaty w witaminę A, C oraz karotenoidy. Ma on dobroczynny wpływ na wątrobę, dzięki działaniu żółciopędnemu wspomaga i reguluje pracę tego narządu. Doskonale wpływa na procesy detoksykacyjne, dlatego często stosowany jest jako substancja pomocnicza przy zatruciach. Syrop z kwiatów mniszka, wyglądający jak miód ma działanie łagodzące, przeciwzapalne i ułatwiające odkrztuszanie. Co sprawia, że jego zażywanie to skuteczny sposób na walkę z przeziębieniem. Liście mniszka lekarskiego One są również wykorzystywane. Powinno się je zbierać wczesną wiosną, gdy koszyczki kwiatowe są jeszcze w pączkach. Wystarczy je dokładnie umyć i skropić ulubionym sosem winegret lub oliwą. Świeże mogą służyć jako składnik sałatki, natomiast napar z suszonych działa moczopędnie. Mniszek lekarski – przeciwwskazania Mniszek lekarski poza korzystnym działaniem ma również różnorakie przeciwwskazania. Wśród nich wymienić warto: uczulenie, niedrożność dróg żółciowych lub stany zapalne, ropniaki pęcherzyka żółciowego, niedrożność jelit, wrzody żołądka i dwunastnicy, nadmierne wydzielanie soków żołądkowych. W przypadku powyższych dolegliwości przed zastosowaniem rośliny warto skonsultować ze specjalistą. Zbiory mniszka lekarskiego Korzenie mniszka lekarskiego zbiera się wiosną, trzeba je oczyścić i ususzyć. W sklepach ze zdrową żywnością możemy także kupić korzenie rośliny. Zbiór kwiatów odbywa się w momencie kwitnienia, w ciągu dnia. Wykorzystuje się same płatki kwiatowe. Natomiast liście zbiera się wczesną wiosną, gdy koszyczki kwiatowe znajdują się jeszcze w pączkach. Mniszek pospolity możemy spożywać pod postacią naparów, odwarów czy nalewek. Herbatki i syropy dostępne są w aptekach, jednak warto przygotowywać je samodzielnie. Nektar z kwiatów mniszka lekarskiego Świeże kwiaty zbieramy w słoneczny dzień, najlepiej z łąki oddalonej od wielkich miast. Porcję (około 400 sztuk) kwiatów oskubujemy z żółtych płatków, ponieważ tylko je wykorzystujemy do syropu. Następnie rozkładamy na gazecie na około godzinę, aby opuściły je owady. Uwaga - płatków nie myjemy! Do garnka wlewamy litr wody i wrzucamy do niej płatki. Od zagotowania wody trzymamy kwiaty na ogniu jeszcze na 10-15 minut. Wywar studzimy i zostawiamy w nim płatki na noc. Następnie, wywar przelewamy przez sitko i odciskamy wodę z kwiatów. Do wywaru dodajemy wyciśnięty sok z cytryn oraz 1 kilogram cukru trzcinowego. Gotujemy 1-2 godziny, do uzyskania konsystencji płynnego miodu. Następnie gorący nektar przelewamy do słoiczków. Taki miód wspomaga procesy trawienia, wzmacnia organizm, jest doskonały także na pracę wątroby. Można smarować nim chleb lub dodawać go do herbaty. Herbatka z korzenia mniszka lekarskiego Jak parzyć korzeń mniszka lekarskiego? 2 łyżeczki suszonego korzenia zalewamy filiżanką wrzątku i parzymy przez 15 minut. Herbata z korzenia i liści mniszka lekarskiego I sposób Zagotowujemy 250 ml wody, następnie zmniejszamy ogień i dodajemy 2 łyżki stołowe oczyszczonego i posiekanego świeżego korzenia. Przykrywamy i doprowadzamy do wrzenia, zdejmujemy z ognia i dodajemy 2 łyżki stołowe pokrojonych, świeżo zebranych liści. Zaparzamy około 40 minut i odcedzamy. Tak przygotowany napar można pić w ilości dwóch szklanek dziennie. II sposób Zaparzamy garść świeżo zerwanych kwiatów w 250 ml gorącej wody przez około 20 minut. Pijemy 1 szklankę naparu dwa razy dziennie.
Kanadyjscy naukowcy poddali badaniom mniszek lekarski i jego wpływ na komórki nowotworowe. Jeden z grupy naukowców dokonał odkrycia, że spożywanie naparu z korzenia mniszka lekarskiego jest odpowiedzialne za obniżenie prawdopodobieństwo zachorowania na raka. Dzięki temu odkryciu projekt nabrał tempa.
Przekaz mentalny zalecający zastosowanie korzenia mniszka lekarskiego — starożytnego ziołowego leku na wiele schorzeń — umożliwił wyleczenie osoby, która go otrzymała, z raka prostaty, w sytuacji gdy żadna inna terapia nie była już w stanie nic pomóc. Korzeń dmuchawca jest często stosowany przez zielarzy w leczeniu wątroby, nerek i problemów z pęcherzem. W Chinach jest od stuleci stosowany w leczeniu pewnych postaci raka. Oprócz wielu innych związków zawiera między innymi bardzo dużo potasu i witaminy A. Mężczyzna, który rozpropagował tę kurację, podkreślił w rozmowie telefonicznej, jaką z nim przeprowadziłem, że leczenie wątroby daje doskonałe wyniki. Przesłał mi ponadto normalną pocztą najnowszą metodę sporządzania proszku. Jeśli stosujemy zioła i rośliny, to najlepiej świeże, przy czym produkt należy przygotować osobiście, jak to opisano na przykład w poniższym artykule. Kiedy kupujemy zioła lub rośliny w sklepie ze zdrową żywnością, to powinniśmy wiedzieć, że mogą one nie być tak skuteczne, jak wtedy gdy przygotowujemy je sami, zwłaszcza gdy były one liofilizowane lub magazynowane przez długi czas przed dotarciem do sklepu. Prawdę powiedziawszy, wyhodowanie samemu rośliny i przygotowanie z niej produktu może zająć wiele tygodni. W tym czasie rak może się dalej rozprzestrzenić! Na szczęście, wskazano mi sprzedawcę, który posiada wysokiej jakości produkt z korzenia mniszka lekarskiego ( Cancer Tutor, MOC KORZENIA MNISZKA LEKARSKIEGO Każdego tygodnia około 10000 ludzi umiera na raka. Oficjalne dane rządu Stanów Zjednoczonych mówią, że w ostatnim dziesięcioleciu śmiertelność z powodu raka nie uległa zmianie. Chemioterapia i napromieniowywanie ocalają jedynie około 10 procent pacjentów. Dowodzi to, że nasi lekarze dysponują niewieloma środkami. W artykule tym postaram się wyjaśnić, jak przygotowywać tę roślinę i ile jej przyjmować. Nic nie trzeba kupować. Z jakichś powodów Stwórca wybrał mnie do przekazania tych informacji. Jestem tylko posłańcem i nic z tego, co przekazuję, nie jest moim pomysłem. Wierzę w każde słowo, jakie tu piszę, i sam jestem żywym dowodem, że to działa. Koszta poniesione na druk tej informacji składam Stwórcy w podzięce za przywrócenie mi zdrowia. Ponad trzy lata temu byłem prawie wykończony przez raka. Pewnego ranka, kiedy obudziłem się z nadzieją, że koniec jest już blisko, odezwał się we mnie głos: „Musisz coś zrobić ze swoim rakiem prostaty. Weź korzeń dmuchawca. Nie spodziewaj się cudu. Wiele czasu zajęło ci doprowadzenie się do tego stanu". Głos ucichł. Myślałem, że żartuje sobie ze mnie zalecając mi użycie dmuchawca. Kiedy jednak taki głos poleca nam coś zrobić, to należy go posłuchać. Należy zrobić, co mówi. Przejawem tego jest ten artykuł. To ostatnia rzecz, jakiej zrobienia spodziewałbym się po sobie. Potem dotarło do mnie, że ten głos nie powiedział mi, ile mam wziąć tego środka i jak go przygotować. Kiedy tylko o tym pomyślałem, w czasie nie dłuższym niż mrugnięcie okiem dotarło do mnie, ile go przyjąć i jak przygotować i że minie od czterech do sześciu miesięcy, zanim zostanę wyleczony. Wiedziałem również, że nie wydam na to ani grosza. Kiedy tylko pozbierałem się tamtego ranka, wykopałem kilka korzeni dmuchawca i zacząłem je przygotowywać. Tydzień później zacząłem przyjmować sporządzony przez siebie preparat. Trzy tygodnie później zniknął ból w plecach i boku, ponadto zelżały dolegliwości jelitowe. Pięć i pół miesiąca później lekarze nie znaleźli u mnie ani śladu raka. Wtedy zapragnąłem, aby ktoś jeszcze spróbował tej kuracji, i okazało się, że jest z tym problem. Nikt nie chciał mi pomóc. Kiedy mówiłem o tym lekarzom, uśmiechali się znacząco, jakbym miał bzika. W końcu opowiedziałem o tym przyjacielowi, który poinformował mnie, że ma kolegę umierającego na raka płuc. Miał go w obu płucach i był przykuty do łóżka. Nakłuwano mu płuca. Dawano mu od czterech do sześciu tygodni życia. Po przyjmowaniu tego proszku przez około sześć tygodni wstał i zaczął wykonywać prace domowe oraz jeździć samochodem. Pojechał do swojego lekarza, który nie mógł uwierzyć własnym oczom. Zabrali go do szpitala i poddali skanowaniu na urządzeniu CAT (Computed Arial Tomography - metoda generowania trójwymiarowego obrazu w oparciu o dwuwymiarowe zdjęcia rentgenowskie - przyp. tłum.). W jego płucach nie znaleziono żadnych zmian rakowych i stwierdzono, że to cud. Wtedy umieściłem w Northwest Herald ogłoszenie oferując bezpłatnie przepis. Odpowiedziało czterech ludzi, którzy wyrazili chęć zastosowania go. Zaraz potem przepis na tę terapię zaczął powoli upowszechniać się pocztą pantoflową. Wielu ludzi zaczęło przyjmować ten preparat przeciwko różnym rodzajom raka oraz innym schorzeniom. Pewien mężczyzna cierpiał na głęboką zapaść systemu immunologicznego i powiedziano mu, że nie będzie mógł pracować przez trzy lata. Po sześciu miesiącach przyjmowania preparatu poczuł się na tyle dobrze, że mógł wrócić do pracy. Wiem, że nie jest to lekarstwo na wszystko i nie pomoże wszystkim na wszelkie rodzaje raka. Wiem, że nie jest to lek na raka skóry i nie daje też wyników w przypadkach guzów mózgu. Jest w Bostonie w stanie Massachusetts lekarz, który opracował szczepionkę, która ma ogromne możliwości. Jest skuteczna w przypadku prostaty, okrężnicy, piersi, wątroby i, co najważniejsze, raka płuc. Pięciu ludzi z rakiem płuc przyjęło ją i wszyscy oni zostali wyleczeni. Układ immunologiczny kontroluje komórki rakowe znajdujące się w organizmie. Dopóki układ odpornościowy funkcjonuje prawidłowo, nie chorujemy na raka. Kiedy układ odpornościowy zaczyna szwankować, traci kontrolę nad komórkami rakowymi, które zaczynają pożerać żywe komórki i właśnie to nosi nazwę raka. Proszek wykonany z korzenia dmuchawca zawiera w sobie coś, co regeneruje krew i układ odpornościowy. Kiedy układ odpornościowy zostaje zregenerowany, odzyskuje kontrolę nad komórkami rakowymi, które dokonują zwrotu i zaczynają sprzątać bałagan, jakiego narobiły. Z tego właśnie powodu rodzi się spory apetyt, ponieważ organizm musi się odbudować i wyzdrowieć, jeśli nasz układ odpornościowy ma być silny. Tak jest u tych, którzy stracili apetyt lub są na chemii. Standardowo lekarze starają się usunąć raka z organizmu przy pomocy chemioterapii lub napromieniowywania. Te dwa procesy niszczą jednak nasz układ odpornościowy i apetyt. To są najważniejsze elementy, jakich organizm potrzebuje do zwalczenia raka. Funkcjonowanie układu immunologicznego poważnie zakłócają również operacje. Z tego właśnie powodu u tak wielu ludzi, którzy się im poddali, dochodzi do przerzutów. Wiele najgorszych chorób, które kiedyś dręczyły świat, teraz daje się łatwo wyleczyć. Kiedy byłem małym chłopcem, kobiety bardziej obawiały się wola niż raka. Niewielki dodatek jodu w diecie uleczył tę dolegliwość. Przez setki lat najstraszniejszymi zarazami były trąd i szczękościsk. Pewien lekarz (Alexander Fleming - przyp. tłum.) odkrył, że można produkować penicylinę ze spleśniałego chleba i leczyć nią bardzo wiele chorób. Od jak dawna mamy do czynienia ze spleśniałym chlebem? Jestem pewien, że naukowcy znajdą wiele zastosowań oprócz raka dla proszku sporządzonego z korzeni dmuchawca. Ja już znalazłem. Przykładem może być przyspieszająca powrót do zdrowia regeneracja krwi. JAK PRZETWORZYĆ KORZEŃ DMUCHAWCA Aby z korzenia dmuchawca zrobić proszek, należy postępować dokładnie tak, jak to podaję. Jakiekolwiek zmiany mogą sprawić, że preparat stanie się bezużyteczny. 1. W dowolnej porze roku należy wykopać garść korzeni mniszka lekarskiego i odciąć liście tuż poniżej korony. Nie myć. Suszyć w temperaturze około stu stopni Fahrenheita (około 38 stopni Celsjusza). Ja robię to w inkubatorze bez wody. Można je również suszyć pod żarówką, pod warunkiem że umieści się je w odległości umożliwiającej osiągnięcie temperatury stu stopni Fahrenheita. Można też wykorzystać promienie słoneczne lub strych, jeśli nie jest tam zbyt gorąco. Suszenie w inkubatorze trwa od pięciu do sześciu dni. Osobiście nie testowałem tego wykorzystując ciepło żarówki. Kiedy przełamie się korzeń i słychać trzask, to znaczy, że jest on gotowy do zmielenia. 2. Gdy już mamy tak przygotowane korzenie, należy wziąć starą żelazną patelnię i czysty młotek i rozkruszać j e poj edyn-czo. Nie należy uderzać zbyt mocno, bo wtedy korzenie będą latały po całym pomieszczeniu. Ja przykrywam korzeń ręką, aby utrzymać go w patelni. Jeśli korzeń lepi się do młotka i patelni i nie kruszy się w palcach, to znaczy, że nie jest wystarczająco suchy. Przygotowanie porcji wystarczającej na tydzień zajmuje od 20 minut do pół godziny. Kiedy nabierze się wprawy, można to robić znacznie szybciej. Ja mam stare naczynie, którego aptekarze używali do ucierania pigułek. Używanie go znacznie przyspiesza proces. Nie należy używać elektrycznego młynka, zrobiony tak proszek nie będzie działać. W powstającym pyle traci się zbyt dużo wartościowych części. Należy robić tak, jak to zalecam, albo w ogóle. Ja też próbowałem iść na skróty, ale chyba ktoś zaglądał mi przez ramię i wiem, kiedy robiłem błędy. Jestem starym rolnikiem a nie naukowcem, więc nie wiedziałbym sam z siebie, ile powinienem przyjmować. 3. Tak przygotowany proszek można przyjmować o dowolnej porze, biorąc ponad połowę łyżeczki do herbaty i mieszając go z wodą, sokiem pomarańczowym etc. Nie należy stosować żadnych napojów gazowanych, trunków ani niczego gorącego. Kiedy już zmiesza się go z cieczą, należy całość spożyć - nie wolno pozostawiać tej mieszaniny przez dłuższy czas. Proszek należy trzymać w suchym miejscu. Po trzech lub czterech dniach od rozpoczęcia przyjmowania go przyjmujący zacznie odczuwać poprawę samopoczucia, przy czym nie wystąpią żadne inne objawy. Dzieje się tak za sprawą regeneracji krwi. Kiedy naszej krwi jest dobrze, to nam również. W większości przypadków odbudowa układu immunologicznego do stanu, w którym kontroluje on komórki rakowe, a więc powoduje zatrzymanie rozwoju raka, trwa od trzech dni do trzech tygodni. Ta kuracja pomaga w większości przypadków. W czasie jej trwania nie odczuwa się niczego niezwykłego. Człowiek po prostu czuje się z tygodnia na tydzień coraz lepiej. Po trzech tygodniach znika ból w plecach i już w tym momencie wiadomo, że to działa, jeśli, oczywiście, miało się te bóle, tak jak to było w moim przypadku. Jeśli ktoś ma raka kości w kręgosłupie, to na ten efekt trzeba czekać do trzech miesięcy. Nie jest to szybko działająca kuracja. Ponieważ doprowadzenie swojego ciała do tego stanu trwało długo, przeto zdrowienie też zajmuje dużo czasu. Im wcześniej zaczniemy, tym szybciej pozbędziemy się raka. Młodzi ludzie zdrowieją szybciej od starych, niemniej kuracja ta jest pomocna w każdym wieku. Wiem to, ponieważ sam mam osiemdziesiąt lat i przyjmuję ten środek od ponad trzech lat. Nie ma nawrotów raka i żadnych niekorzystnych skutków ubocznych, z wyjątkiem tego, że kiedy mój organizm ma dosyć, powiadamia mnie o tym zgagą. Wtedy na pewien czas przerywam kurację. Niektórzy ludzie czują ból brzucha, kiedy potrzebują mniej tego preparatu. Oznacza to również, że rak jest już pod kontrolą, ponieważ nasz organizm nie potrzebuje już go tak dużo. W czasie przyjmowania tego preparatu z reguły nie dochodzi również do przeziębień. Największym wrogiem tego leczenia jest chemioterapia. Im silniejsza jest chemioterapia, tym mniejsza jest szansa, że ten proszek nam pomoże, ponieważ chemioterapia osłabia nasz układ immunologiczny i pozbawia apetytu - dwóch najważniejszych rzeczy, jakich potrzebujemy do zwalczenia raka. Chemioterapia daje jedynie 10 procent szans na pozbycie się raka. Bez chemioterapii szanse na wyleczenie wynoszą od 75 do 80 procent, przy czym proszek należy przyjmować każdego dnia. Nie możecie pozwolić, aby lekarz zastraszył was typowym w takich sytuacjach powiedzeniem: „Jeśli chce pani/pan zrezygnować z życia, to nie mogę tego pani/panu zabronić". Proszę pamiętać, że 90 procent ludzi, którzy ulegli tej presji i zgodzili się na chemioterapię, jest już na cmentarzu. Proszę nie winić lekarza - mając do dyspozycji to, co ma, robi, co może. Mogę mówić tylko o tych rakach, o których wiem, że ludzie je mieli, i do leczenia których stosowali korzeń. Preparat ten powinien pomagać również w przypadku raka trzustki, jeśli zacznie się go przyjmować przed utratą apetytu, oraz większości innych odmian raka. To jest pokarm a nie lek. Nie powinien więc zakłócać działania leków, jakie przepisuje nam lekarz. Tylko dwóch lekarzy powiedziało swoim pacjentom po ich cudownym wyzdrowieniu, aby nadal przyjmowali ten proszek. Reszta lekarzy odrzuciła go i ganiła ludzi, nawet gdy rak zniknął. Świat medyczny nie zaakceptuje tego łatwo. Wracając do zakazu mycia korzeni i pozostawienia na nich odrobiny ziemi, należy stwierdzić, że to jest dla naszego dobra. Znaczna część odporności bierze się z ziemi i zaczyna natychmiast po urodzeniu. Będąc dziećmi dotykamy rękami różnych rzeczy, a potem wkładamy je do ust. Początkowo jest to tylko trochę brudu, ale gdy zaczynamy raczkować, przybywa go. Wszystko, co wpadnie nam w ręce, pchamy do ust. Kiedy dzieci wychodzą bawić się na podwórzu, po ich powrocie do domu okazuje się, że najbardziej ubrudzonymi częściami ich ciała są ich ręce i okolice ust. Ręce są wkładane do ust, bez względu na to, jak są brudne. W gruncie bytuje wiele chorobotwórczych drobnoustrojów i nie wygląda na to, aby sprawiały jakieś kłopoty. Takie postępowanie wzmacnia układ odpornościowy. Niektóre zwierzęta nie mogą żyć bez zjedzenia pewnej ilości ziemi. NOWE INSTRUKCJE OD GE0RGE'A CAIRNSA Po ukazaniu się tego artykułu odbyłem telefoniczną rozmowę z George'em Cairnsem, w czasie której oświadczył mi, że ma nowsze i lepsze instrukcje, które przedstawiam poniżej. W tej nowej instrukcji nacisk położono na zbiory i przetwarzanie korzeni mniszka lekarskiego w nadziei, że wyrosną wtedy, gdy będziemy ich potrzebowali. Jednak pacjenci cierpiący na raka nie mogą czekać kilka miesięcy na właściwy okres zbioru korzeni, a potem kilka dalszych na mrożenie, sadzenie i zbieranie nowego plonu. Prześledźmy proces uzyskiwania proszku z korzeni mniszka lekarskiego od samego początku, to znaczy od zebrania nasion. Nasiona znajdują się u podstawy białych puszystych koron, które pojawiają się po dojrzeniu żółtego kwiatu. Kiedy się na nie dmuchnie, odlatują (stąd potoczna nazwa dmuchawiec). Te małe nasionka nie kiełkują aż do następnej wiosny. Zbieram nasiona w maju i czerwcu i wkładam je do zamrażalnika. Tak oszukuję Matkę Naturę - nasiona muszą przejść przez fazę zamarzania, zanim zaczną kiełkować. W ten sposób można zmusić nasiona do rozwoju w tym samym roku, w którym się je zebrało. Ziemię, na której chce się je zasiać, należy przygotować, po czym wysypać nasiona na jej powierzchnię i delikatnie zagrabić do ziemi, a następnie podlać. Zwykle sieję nasiona w sierpniu. Sadzonki wykopuję w następnym roku w kwietniu. Flan-cowanie staram się wykonać w kwietniu, jako że pod koniec kwietnia rośliny zaczynają kwitnąć, co sprawia, że na ukorzenienie idzie mniej energii. Dobrze jest przez kilka pierwszych miesięcy obrywać pączki kwiatów. Po wykopaniu sadzonek w kwietniu sadzę je w rzędach w odległości od 45 do 50 cm. Motykuję je i pielę, kiedy zachodzi taka potrzeba, starając się nie dopuścić do nich chwastów i trawy. Po około dwóch miesiącach nie będzie już możliwości motykowania, ponieważ dmuchawce pokryją całą powierzchnię ziemi, Wtedy już tylko wyrywam chwasty i trawę i podlewam, kiedy jest tego potrzeba. Ich wykopywanie zaczynam zwykle w październiku. Do tego czasu niektóre z korzeni mają 2,5 cm średnicy. Strząsam z nich większość piasku (ale nie cały) i kroję je wzdłuż na paski grubości około pół centymetra, tak by schły równomiernie. Do suszenia wykorzystuję inkubator z wymuszonym obiegiem powietrza bez wody w środku. Ustawiam inkubator na temperaturę 38 ° C lub trochę niższą. Zwykle musi upłynąć około pięciu dni, zanim są gotowe do zmielenia. Można też używać zestawu do liofilizowania (odwadniania) ustawionego na temperaturę 38 ° C. Jeśli zestaw nie ma możliwości ustawienia temperatury, nie należy go używać. Korzenie można suszyć także na słońcu, jeśli włoży się je do czegoś przewiewnego. Należy wieszać je na słońcu i zdejmować późnym popołudniem, po czym wkładać do szczelnego plastykowego worka. Jeśli się tego nie zrobi, będą wchłaniać wilgoć i ich suszenie trzeba będzie zaczynać od początku. Następnego dnia ponownie należy wystawić je na słońce. Jeśli mieszkanie jest już ogrzewane, nie ma żadnego kłopotu, ponieważ wysuszą się wszędzie, gdzie jest ogrzewanie - w pobliżu piecyka lub nadmuchu ciepłego powietrza. Nadmiar piasku odpadnie w procesie suszenia. Matka Natura wie, ile należy go zostawić. Jeśli korzenie są bardzo czyste należy dodać trochę piasku, ponieważ proszek nie będzie bez niego działał. W czasie sporządzania proszku trzeba starać się nie stracić niczego. Rozbić korzenie na płasko, a następnie mleć w elektrycznym młynku do kawy przez 25 sekund i w ten sposób uzyskać proszek. Można też ubijać je i kruszyć, dopóki nie uzyska się właściwego rozdrobnienia. Ja przez długi okres czasu używałem tłuczka z lanego żelaza i moździerza, które dostałem od przyjaciela. Przy pomocy tego urządzenia można uzyskać proszek o żądanej wielkości ziaren. Proszek należy przechowywać w szczelnym słoju, który najlepiej napełnić po samą pokrywkę. Trzymałem w ten sposób proszek przez dziesięć miesięcy. Słoik należy przechowywać w suchym miejscu. George Cairns, Woodstock, Illinois, USA Od redakcji: Z autorem George'em Cairnsem można skontaktować się za pośrednictwem tradycyjnej poczty, pisząc na adres: George Cairns, 708 Hughes Road, Woodstock, Illinois 80096, USA. Według niego proszek z korzeni dmuchawca, który można kupić w sklepach ze zdrową żywnością, nie jest przygotowywany w wyżej opisany sposób i brak doniesień mówiących o tym, że pomaga na raka. Przed oddaniem numeru do druku próbowaliśmy skontaktować się z nim telefonicznie, ale okazało się, że jego telefon jest wyłączony. W rezultacie nie mogliśmy uściślić pewnych problemów wynikłych z jego obu tekstów - na przykład sprawy użycia elektrycznego młynka do kawy, którego stosowania nie zaleca w swoim pierwszym artykule, podczas gdy w drugim dopuszcza już jego użycie. Tekst tego artykułu został nieznacznie zredagowany na potrzeby publikacji w Nexusie. Artykuł umieszczony za zgodą redakcji Nexusa.
Korzeń mniszka lekarskiego lekiem na raka Schorzenia - Rak Przekaz mentalny zalecający zastosowanie korzenia mniszka lekarskiego — starożytnego ziołowego leku na wiele schorzeń — umożliwił wyleczenie osoby, która go otrzymała, z raka prostaty, w sytuacji gdy żadna inna terapia nie była już w stanie nic pomóc.
Mniszek lekarski reguluje trawienie, pielęgnuje wątrobę i woreczek żółciowy pomaga przy reumatyzmie, usuwa kamienie nerkowe, likwiduje chroniczne choroby skóry, może być środkiem wzmacniającym organizm w różnych sytuacjach, a nawet hamować rozwój komórek niektórych nowotworów. Mniszek lekarski kryje za swoją niepozorną fasadą tajemnice, o których nie każdy zdaje sobie sprawę. Ma niezwykłą kompozycję ważnych dla zdrowia składników: porcja 100 g mniszka, którą można swobodnie zjeść w postaci sałatki, dostarcza człowiekowi 50% dziennego zapotrzebowania na witaminę A, 20% witaminy E, 20% wapnia, 20% żelaza oraz 10% magnezu. Warto więc zaplanować w ogrodzie choć trochę miejsca do uprawy mniszka lekarskiego. Mniszek lekarski na wątrobę, dolegliwości trawienne i cukrzycę Zawiera substancje gorzkie, które stymulują wytwarzanie żółci i poprawiają przemianę tłuszczu. Pomaga przy odbudowie wątroby, a jednocześnie jest czynnikiem moczopędnym, co oznacza, że zapewnia płukanie nerek. Szczególnie znany jest pozytywny wpływ mniszka lekarskiego na organy biorące udział w trawieniu. Podnosi więc wydzielanie soków żołądkowych, wzmaga apetyt, a poza tym działa rozkurczowo. Zażywany może być w tym celu w formie naparu, sałatki, soku albo ekstraktu z korzeni. Kto ma problemy z utrzymaniem właściwego poziomu cukru albo cierpi na cukrzycę, powinien pić co dzień filiżankę herbaty z mniszka albo zażywać ekstrakt z korzenia. Ta roślina pomaga przywrócić równowagę również w tym obszarze działania organizmu. Mniszek lekarski wzmacnia i oczyszcza organizm Korzeń mniszka lekarskiego może być stosowany, podobnie jak żeń-szeń, w stanach ogólnego osłabienia, aby przywrócić organizmowi energię. Wzmacnia nerki, wątrobę, śledzionę, trzustkę, jelita i żołądek, a na dodatek pomaga usuwać z organizmu substancje trujące. Zwykłe środki moczopędne nie tylko wydalają z organizmu wodę, ale również wypłukują składniki mineralne. Natomiast mniszek lekarski działa wprawdzie również moczopędnie, jednak równocześnie zaopatruje organizm w ważne składniki, szczególnie w potas. Stosowanie mniszka – w przeciwieństwie do syntetycznych diuretyków – nie prowadzi do niedoboru minerałów. Mniszek lekarski również stosowany zewnętrznie potrafi zdziałać cuda. Odciski, zrogowacenia i brodawki, traktowane kilka razy dziennie białym mlecznym sokiem, mogą po kilku tygodniach kuracji zostać usunięte. 3AT Różnice między mleczem a mniszkiem lekarskim Działa antybakeryjnie, przeciwzapalnie i odżywczo Mniszek lekarski wykazuje właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Może być z powodzeniem stosowany do leczenia ran i usuwania infekcji. Także bóle i podrażnienia wywołane ukąszeniami przez owady mogą być łagodzone poprzez smarowanie sokiem z łodygi albo korzenia mniszka lekarskiego. Jeśli sok z łodygi okaże się za mało skuteczny, można zmiksować całą roślinę i uzyskaną masę nakładać na odpowiednie miejsca. Ta roślina jest nie tylko rewelacyjnym ziołem leczniczym, ale też wspaniałym środkiem odżywczym o działaniu profilaktycznym. Zwalcza objawy wielu chorób oraz zaopatruje organizm w liczne witaminy, minerały, pierwiastki śladowe oraz aktywne związki roślinne, jak na przykład substancje gorzkie i flawonoidy. Jeśli ktoś nie ma ochoty na sałatkę ze świeżych liści mniszka lekarskiego, może po prostu zażyć łyżkę suszonych i sproszkowanych liści albo korzeni. Ponadto roślina ta zwalcza stres oksydacyjny. Wpływ mniszka lekarskiego na zmniejszenie stresu oksydacyjnego (niebezpieczny stan organizmu, prowadzący do wielu chorób) testowano na szczurach. Zwierzęta miały uszkodzenie wątroby wywołane toksyczną substancją chemiczną. Badania wykazały, że ekstrakt z mniszka lekarskiego znacznie zmniejsza intensywność stresu oksydacyjnego i stanu zapalnego wątroby. Mniszek lekarski – działanie przeciwnowotworowe Medycyna naukowa powoli, ale nieprzerwanie potwierdza działanie tradycyjnych ziół leczniczych w zwalczaniu nowotworów. W ostatnich latach opublikowano wyniki kilku klinicznych badań, które dowodzą pozytywnego działania mniszka lekarskiego. Chodzi tutaj o napar z liści, który zmniejszył liczbę komórek nowotworowych raka piersi. Stosując napar z korzenia nie osiągnięto takiego efektu. Uczeni testowali w ten sam sposób komórki raka prostaty i uzyskali podobne wyniki. Stwierdzono, że ekstrakt z mniszka lekarskiego może być uważany za nowy środek wspomagający terapię antyrakową. Kolejne badania dotyczyły wpływu naparu z korzenia mniszka lekarskiego na komórki białaczkowe. Okazało się, że substancje zawarte w korzeniu rośliny doprowadzają do śmierci komórek rakowych. Co ciekawe, nie stwierdzono wpływu ekstraktu z korzenia mniszka lekarskiego na komórki zdrowe. W ostatnich latach opublikowano wyniki kilku klinicznych badań, które dowodzą pozytywnego działania mniszka lekarskiego. Chodzi tutaj o napar z liści, który zmniejszył liczbę komórek nowotworowych raka piersi. Inne badania kliniczne dowiodły, że ekstrakt z korzenia mniszka lekarskiego może wywołać programowaną śmierć komórek raka skóry, odpornych na działanie konwencjonalnych środków medycznych. Zdrowe komórki – w przeciwieństwie do efektów chemioterapii - nie zostały przy tym ani zatrute, ani uszkodzone. Liście i korzeń mniszka lekarskiego mogą się okazać cennym wsparciem w walce z niektórymi formami nowotworów. Jak zwykle w medycynie, droga od badań naukowych do praktycznych zastosowań jest jednak daleka. I jak zwykle, w żadnym wypadku nie wolno na własną rękę przerywać sprawdzonych metod leczenia. Optymizm w ocenie nowych leków nie może prowadzić do lekkomyślności.
Korzeń mniszka powinien zawierać nie mniej niż 0,3% fenolokwasów, w przeliczeniu na kwas kawowy C9H7O4, o m.cz. 180,16. Strata masy po suszeniu nie większa niż 12%. Popiołu nie więcej niż 7%. Korzeń mniszka wg FP VI to środek żółciopędny i moczopędny. Doustnie w odwarach: dawka jednorazowa 3,0; dawka dobowa 10,0. Ziele mniszka
Rak to jedna z głównych przyczyn śmierci na świecie. Jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że odkrywa się coraz więcej różnych typów guzów. Współczesna medycyna nieustannie się rozwija, szczególnie na przestrzeni ostatnich dekad, i powstało wiele zabiegów mających na celu zwalczanie tej wciąż jednak pokonuje wiele osób, które są odporne na liczne sposoby jego jednym z najczęściej stosowanych sposobów zwalczania raka, jest chemioterapia, warto pamiętać także o alternatywnych terapiach, które przedstawiają się dość obiecująco. Terapie te nie powinny być wykorzystywane jako całkowity zamiennik standardowych metod leczenia, jednak mogą być stosowane jako ich że poniższe sposoby leczenia nie działają tak samo na każdego pacjenta i ich skuteczność w znaczącym stopniu zależy od tego, jak bardzo zaawansowany jest rak. Rak a herbata z mniszka lekarskiegoJedna z alternatywnych metod leczenia tak poważnej choroby, jaką jest rak jest wykorzystanie mniszka lekarskiego. Korzenie tej rośliny są bardzo popularne na całym świecie ze względu na wiele zdrowotnych szybsze zwalczanie takich chorób, jak rak – uważa się nawet, że są w stanie zrobić to nawet 100 razy skuteczniej niż chemioterapia. Herbata z mleczów powoduje rozpadanie się komórek rakowych w ciągu 48 godzin od jej spożycia. Mniszek lekarski, znany także jako mlecz, to roślina, którą ignorowano przez wiele lat, ale obecnie wiadomo, że posiada znakomite właściwości lecznicze, więc warto mieć ją w swoim ogrodzie. W starożytności mlecz wykorzystywano w celu przygotowywania syropu i naparu, aby zwalczyć różne problemy dzisiejszych czasach wiadomo natomiast, że korzyści, jakie on oferuje, są zdecydowanie większe. Na przykład, jeśli chodzi o takie choroby, jak rak – korzeń mlecza bardzo dobrze sobie z nim którzy badali tę roślinę, odkryli, że jej korzeń przynosi lepsze efekty niż chemioterapia, jeśli chodzi o chorobę, jaką jest rak. Korzeń mniszka oddziałuje bowiem wyłącznie na komórki rakowe, pozostawiając te zdrowe w nienaruszonym stanie, czego nie można powiedzieć o lekarski posiada właściwości moczopędne, pobudza produkcję żółci, oczyszcza wątrobę, zwalcza alergię i obniża poziom cholesterolu. Zawiera witaminę B6, tiaminę, ryboflawinę, witaminę C, żelazo, wapń, potas, kwas foliowy i w sobie także do 535% wymaganej dziennej dawki witaminy K i około 110% zalecanej dziennej dawki witaminy z mniszka lekarskiego – co na to rak?Badania przeprowadzone na University of Windsor (Kanada) wykazały, że korzeń mlecza może efektywnie zwalczyć komórki, które atakuje rak, nie uszkadzając zdrowych komórek. Jest to świetna wiadomość w świecie medycyny, gdyż zgodnie z wynikami, herbata z korzenia tej rośliny oddziałuje tylko na komórki rakowe, powodując ich rozpad w ciągu 48 godzin, i pozostawiając nienaruszone komórki, których rak nie badania stwierdzono też, że dalsze wykorzystywanie herbaty z mniszka lekarskiego jest efektywnym sposobem na chorobę, jaką jest rak, i może zniszczyć wszystkie komórki rakowe, dając nadzieję pacjentom na całkowite pozbycie się nowotworu. Tak obiecujące wyniki zapewniły zespołowi badającemu dodatkowe wsparcie, aby móc kontynuować badanie tej, być może, cudownej di Carlo, 72-letni pacjent, jest przekonany o znakomitych właściwościach leczniczych i przeciwnowotworowych mniszka lekarskiego. Przeszedł on intensywne i agresywne leczenie chemioterapią, która trwała trzy lata, jednak rak wciąż nie dawał za tym czasie lekarze jedynie zalecili mu powrót do domu, aby mógł wraz z rodziną spędzić swoje ostatnie dni. Z nadzieją na lepsze jutro, di Carlo zdecydował się skorzystać z medycyny alternatywnej. Sięgając po coś, co mogłoby mu pokonać chorobę, odkrył herbatę z mniszka lekarskiego, której nie straszny jest podobno nawet czterech miesiącach stopień zaawansowania choroby zmniejszył się, a pacjent, jak podaje Natural News, doświadczył całkowitego wyleczenia.
Korzeń mniszka lekarskiego gotuje się przez 5-10 minut (odwar), liście i kwiaty zalewa się wrzątkiem (napar). Ponadto warto korzystać z syropów, leczniczych win i nalewek. Dobrym sposobem ochrony zdrowia jest zakup „gotowych” suplementów (np. Mniszek lekarski Pharmovit) opartych na bazie mniszka: suszu, kapsułek, saszetek i
Ciekawostki Korzeń mniszka lekarskiego lekiem na raka - skuteczniejszy od chemioterapii Korzeń mniszka lekarskiego lekiem na raka - skuteczniejszy od chemioterapii Naukowcy odkryli, że korzeń mniszka lekarskiego działa lepiej niż chemioterapia. Podczas gdy chemioterapia zabija wszystkie komórki, mniszek zabija jedynie te dotknięte rakiem. Niesłusznie zaniedbywana roślina bogata we właściwości lecznicze, i jedyna, najważniejsza rzecz to by zbierać ją w czystym środowisku, daleko od dróg. W medycynie ludowej z kwiatów mniszka robi się syrop, wiedząc że zawiera wiele substancji terapeutycznych. Ale mniej wiemy o korzeniu mniszka, który pomaga chorym na raka. Ponadto ma właściwości moczopędne, stymuluje wydzielanie żółci, oczyszcza wątrobę, pomaga w chorobach alergicznych, jest wspaniałym sojusznikiem w obniżaniu cholesterolu. Korzeń mniszka jest bogaty w minerały takie jak żelazo, wapno, kwas foliowy i magnez, oraz witaminy C i A. Portal Natural News poinformował, że rezultaty badań na Wydziale Chemii i Biochemii Uniwersytetu Windsor w Kanadzie dają nową nadzieję wszystkim cierpiącym na raka. Doszli do wniosku, że korzeń mniszka zabija komórki rakowe. Kolejną ważną info jest to, że nie ma negatywnego wpływu na inne komórki organizmu. Badanie wykryło, że herbata z mniszka wpływa na komórki rakowe w taki sposób, że rozpadają się w ciągu 48 godzin, zaś zdrowe pozostają w całości. Stałe stosowanie korzenia mniszka może zniszczyć większość komórek rakowych. Te niespodziewane wyniki zmusiły naukowców do dalszego badania tej cudownej rośliny. 72-letni John Di Carlo jest osobiście przekonany do terapeutycznych właściwości mniszka. Spędził 3 lata poddając się agresywnej i intensywnej terapii chemioterapii, po czym lekarze zwolnili go do domu by spędził z rodzina ostatnie dni życia. Biorąc pod uwagę fakt, że lekarze mieli mniejszy wybór w poszukiwaniu rozwiązań do walki z jego chorobą, zasugerowali mu picie herbaty z korzenia mniszka lekarskiego, i zaledwie po 4 miesiącach doświadczył remisji choroby. Kaza - serwis giełdowy Źródło: Tags : chemioterapia, korzeń, mniszek lekarski, rak, właściwości
Rodzaj: Jednoskładnikowe. Postać: Korzenie i kory. Podstawowy składnik: Mniszek. 38,50 zł. Idź do sklepu. Pokaż kolejne. Korzeń mniszka oferty już od 5,99 zł . Leki otc, suplementy i wiele wiele więcej dla Twojego zdrowia. Szybka i bezpieczna wysyłka na Ceneo.pl.
Zastosowania mniszka lekarskiego jest bardzo różnorodne. Wyglądem przypomina chwast, którego dość często można spotkać na ogrodzie. Mniszek jest stosowany we wszystkich dolegliwościach, zaczynając od problemów z nerkami, poprzez wątrobę, a na wyrostku robaczkowym i na zgadze kończąc. Jest to jadalna roślina. Warto się przekonać do niej, szczególnie ze względu na zawartość witamin D, C, B i A oraz cynku, żelaza, potasu i minerałów. Mniszek lekarski to cudowna roślina! Mniszek lekarski to stosuje się na raka. Mniszek lekarski, a zwłaszcza korzeń mniszka lekarskiego, wspomaga funkcjonowanie układu pokarmowego. Korzyści z jedzenia mniszka: Mniszek lekarski, a zwłaszcza korzeń mniszka lekarskiego, wspomaga funkcjonowanie układu pokarmowego. Suszony lub świeży mniszek może regulować pracę żołądka i stymulować apetyt, a korzeń tej rośliny działa jak środek przeczyszczający. Wyciąg z mniszka zwalcza drobnoustroje i pobudza układ odpornościowy. Mniszek lekarski świetnie nadaje się na syrop. Badania, które przeprowadzono na zwierzętach udowodniły, że liście i korzeń mniszka optymalizują ilość frakcji HDL i LDL oraz regulują poziom homocysteiny. Roślina ta jest diuretykiem, który stymuluje pracę nerek i usuwa odpadki z organizmu oraz nadmiar wody poprzez zwiększenie wydalania moczu z zachowaniem minerałów i niezbędnych pierwiastków. Herbata z korzenia mniszka nie uśmierca zdrowych komórek w organizmie. Mniszek zapewnia 535% dziennej zalecanej dawki na witaminę K, która zapobiega spadkom zdolności poznawczych i wzmacnia kości. Liście mniszka i korzeń mniszka lekarskiego są bogate w beta- karoten, co przyczynia się do zdrowych oczu. Zastosowanie mniszka lekarskiego Kuchnia Cała roślina jest jadalna, dlatego można jej użyć do przygotowania wielu dań. Można z niego przygotować Duński sznaps, Wino, Herbatę z mniszka lekarskiego (mniszek lekarski i herbata to świetne połączenie!), Kawę z korzenia mniszka, Miód z mniszka lekarskiego, Ciasteczka jaglane z mniszkiem, Racuchy z kwiatami mniszka, Naleśniki i gofry, Galaretkę, Sorbet z płatków, Kim chi, Wegetariańskie risotto, Ocet ziołowy, Tempera z kwiatami mniszka, Pesto z mniszka i nasion dyni, Smażona zielenina z czosnkiem. Należy eksperymentować w kuchni z nowymi przepisami. Poniżej można znaleźć kilka przepisów na zastosowanie mniszka w celach spożywczych. Smażona zielenina z czosnkiem Mniszek lekarski jest bardzo zdrowym dodatkiem do potraw, ponieważ zawiera w swoim składzie mnóstwo minerałów i witamin. Smażony wraz z czosnkiem jest bardzo smaczny, a smażenie pozwoli pozbyć się z liści gorzkiego smaku. Blanszowanie również pozwoli pozbyć się cierpkiego smaku. Należy unikać dojrzałych liści, gdyż są o wiele bardziej gorzkie od młodych. Składniki: ½ szklanki bulionu z warzyw, wołowego lub kurczaka, 0,5 kg mniszka, ½ łyżeczki pieprzu, 1 łyżeczka mielonego czosnku, ¼ szklanki czosnku pokrojonego w plastry, ¼ szklanki oleju kokosowego. Przygotowanie: Do rozgrzanego oleju wrzucić pokrojony czosnek, sól i pieprz. Smażyć przez minutę. Dodać pozostałą część składników i dusić 5 minut, po upływie tego czasu ściągnąć pokrywę i trzymać na ogniu przez 2 minuty, aby płyn odparował. To odżywcze Pesto będzie idealnie komponowało się z makaronem lub podane w formie dipu. Pesto z mniszka i nasion dyni To odżywcze Pesto będzie idealnie komponowało się z makaronem lub podane w formie dipu. Składniki: 1 łyżka soku z cytryny, ½ łyżeczki soli, 1 pęczek mniszka, ¼ szklanki świeżo startego parmezanu, Czarny pieprz do smaku, 3 ząbki czosnku, ¾ szklanki niesolonych nasion dyni. Przygotowanie: Piekarnik nagrzać do 170 stopni C. na blaszce ułożyć pestki dyni na ok. 5 minut. Wyjąć z piekarnika i odstawić. Czosnek zblenderować wraz z nasionami do drobnoziarnistej konsystencji. Dodać parmezan, mniszka i resztę składników i zmiksować na gładką masę. Ocet ziołowy Ziołowy ocet polepszy nasze samopoczucie, a spożywać go należy w formie dressingu, jako jeden z dodatków do sosów, gulaszu i zup lub kilka kropel dodać do wody. Należy zalać kwiat mniszka octem jabłkowym i odstawić na 4 tygodnie, przecedzić i przechowywać do 12 miesięcy z ciemnym miejscu. Działanie: Poprawa kolorytu skóry, Wzmocnienie kości, Zapobieganie osteoporozie, Regulacja poziomu cholesterolu, Uregulowanie ciśnienia. Wykonanie: Świeżo posiekany mniszek należ wrzucić do szklanego słoja, którego należy wypełnić do ¾ objętości. Octem należy dopełnić do pełna. Przemieszać, ubić kwiaty, aby nie było pęcherzyków powietrza. Słoik zakręcić nie metalową pokrywką i odstawić do ciemnego miejsca. Po upływie miesiąca przecedzić i odstawić do ciemnego pomieszczenia. Spożywać 1 łyżeczkę tego octu przed posiłkiem. Duński sznaps Duński sznaps Robi się go ze świeżych, aromatycznych kwiatów. Alkohol ten dobrze komponuje się również z deserami. Wykonanie: Umyć i osuszyć kwiaty mniszka. Zielone części usunąć. Ususzyć na ręczniku papierowym przez kilka dni. Szuszem napełnić ¾ słoika, a resztę zalać wódką. Trzymać w temp. 20 stopni w ciemnym miejscu. Pozostawić an 7 dni. Odcedzić i przelać do szklanej butelki. Zdrowie i uroda Mniszka używa się w celu leczenia drobnych dolegliwości skorych oraz zmniejszenia bólu. Można z niego wykonać na stępujące maści: Płyn na kurzajki, Mydło, Maść przeciwbólową, Olej uśmierzający ból. Bardzo łatwy jest do wykonania olejek uśmierzający ból. Jest to najbardziej użyteczna roślina, która zmniejsza ból mięśni i stawów. Mocz kwiatowy, który znajduje się w olejku, należy natrzeć nim bolące miejsce. Należy wypełnić słój Świerzymi kwiatami mniszka i zaleć je w całości oliwą lub olejem ze słodkich migdałów. Pozostawić na 2 tygodnie w ciemnym miejscu i przecedzić olejek po upływie tego czasu. Olejek ten należy przechowywać w lodówce. Warto go przygotować, tym bardziej, że mniszek lekarski nie szczyci się wysoką ceną. Ogród i dom Używaj mniszka w celu uatrakcyjnienia Twojego domu oraz jako nawóz. Są różne formy zastosowana mniszka. Oto niektóre z nich: Pokarm dla pszczół, Pokarm dla kóz, Nawóz, Naturalny żółty barwnik, „ pływający” stroik Aby zrobić oszałamiający efekt, należy zrobić elegancki stroik. Wystarczą deski np. stare z ogrodzenia lub demontażu okna. Trzeba zmontować skrzynkę z polakierowanego drewna. W tym celu będzie potrzebne małe gwoździe i młotek. W środku skrzynki wstawić tackę napełnioną wodą, później przykryć ją deskami z wywierconymi otworami, wkładając do nich zebrane mniszki tak, aby ich końce były zanurzone we wodzie . Mniszki powinny być równych długościach. Nie wiesz, jak ułożyć sobie dietę, która nie tylko odchudza, ale również wspomaga w chorobach i dolegliwościach? Artur Topolski (Specjalista Żywienia): Co zyskasz dzięki diecie naszego autorstwa? Nasze diety nie tylko odchudzają, ale również wspomagają w chorobach i dolegliwościach: zaparcia, nadciśnienia, Hashimoto, niedoczynności tarczycy, miażdżycy, osteoporozy, cukrzycy typu 2. OTRZYMUJESZ PONIŻSZE DODATKI*:- Nowa, niższa cena o -30 zł: Za całość zapłacisz tylko 69 zł 39 zł- Wraz z dietą otrzymasz ZA DARMO przepisy na domowe słodycze, które w sklepie kosztują aż 13 zł!- Jeśli dieta okaże się nieskuteczna, to otrzymasz zwrot pieniędzy- Gwarancja najniższej ceny lub zwrot nadpłaty Czym nasze diety się wyróżniają? Śledzimy nowe trendy oraz badania naukowe na temat diet, aby stale doskonalić naszą wiedzę. Układamy diety zgodnie z badaniami naukowymi, aby miały najwyższą skuteczność. Jedno z badań, którym kierujemy się przy układaniu diet zostało opracowane przez grupę 16 naukowców. W skład tej grupy można było odnaleźć między innymi: Frank M. Sacks, George A. Bray, Vincent J. Carey, czy C. Pallister. Badanie to zostało wykonane w 2009 roku przez Departament Żywienia Harvard School w Bostonie (USA). W badaniu tym wzięło udział 811 pacjentów z nadwagą. Każdy z nich otrzymał ułożoną pod siebie dietę, która była różna dla każdego z pacjentów, ponieważ była ona dobierana na podstawie wieku, wzrostu, wagi oraz aktywności fizycznej. Badanie udowodniło, że najlepsze efekty dają diety, które mają odpowiednią wartość energetyczną dla konkretnej osoby. Oryginalna dokumentacja z tego badania w języku angielskim znajduje się w kliknij tutaj. W mojej praktyce Specjalisty Żywienia odpowiedni dobór kaloryczności, węglowodanów, białek, tłuszczy i pozostałych składników odżywczych pozwala na najszybszy spadek wagi. Inne bardzo ważne badanie zostało przeprowadzone przez wydział żywienia Uniwersytetu w Kopenhadze. Badanie to zostało wykonane pod okiem następujących naukowców Arne Astrup oraz Madsa F. Hjortha. W badaniu tym wzięło udział 300 pacjentów, którzy byli poddani specjalistycznej diecie przez 6 miesięcy. Udowodniono, że w zależności od metabolizmu glukozy należy stosować dietę o odpowiedniej ilości węglowodanów i tłuszczy. Tylko takie działanie znacznie szybciej i skuteczniej odchudza niż tradycyjne diety. Oryginalną dokumentację z tego badania znajdziesz w kliknij tutaj. Metamorfozy za pomocą naszych diet Metamorfoza Justyny (- 35 kg) – BEZ AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ Dowód na to, że osoby starsze z zerową aktywnością fizyczną można również spektakularnie odchudzić. Justyna przed zastosowaniem diety ważyła 106 kg, dziś waży 71 kg. Poprawił się nie tylko wygląd, ale zdrowie, stawy nie bolą, a także ma lepsze wyniki cholesterolu i cukru we krwi. Poniżej zdjęcie przed zastosowaniem diety. Poniżej zdjęcie po stosowaniu naszych diet. Poniżej zamieszczam zdjęcie wiadomości syna Justyny Metamorfoza Norberta (-28 kg) Metamorfoza Krzysztofa (- 11 kg) Przedstawiam Ci mojego klienta, który nie posiadał żadnych chorób utrudniających odchudzanie (głównie problemy z hormonami utrudniają odchudzanie). Poniżej zdjęcie przed zastosowaniem diety. Opinia Krzysztofa o naszej diecie: “Dziękuję za dietę, od Pana się zaczęło, po dwóch miesiącach stosowania diety zrzuciłem 11 kg nie wiem jakim cudem. Wcześniej stosowałem inne diety i niestety nie przynosiły żadnego efektu. Później do diety włączyłem również treningi i tak do dziś schudłem w sumie 22 kg.“ Metamorfoza Magdaleny (- 23 kg) Magda ma chorobę Hashimoto, która znacznie utrudnia odchudzanie. Za pomocą odpowiednich diet udało nam się uzyskać efekt aż o 23 kg mniej. Poprawiły się również wyniki badań. Poziom cukru oraz cholesterolu również wrócił do normy. Poniżej zdjęcie przed zastosowaniem naszej diety. Poniżej zdjęcie po zastosowaniu naszych diet (- 23 kg) Metamorfoza Małgorzaty (- 40 kg) Małgorzata nie miała żadnych chorób utrudniających odchudzanie. Efekt to aż 40 kg mniej bez efektu jojo. Obecnie Małgorzata nie stosuje diety od ponad 3 miesięcy i nie ma efektu jojo. Poza bardzo dużym spadkiem wagi poprawiło się również zdrowie. Badania krwi są w normie, a także diagram witaminowy. Spadł poziom cholesterolu oraz cukru we krwi. Metamorfoza Justyny (- 13 kg) Pacjentka jest chora na dwie choroby, które znacznie utrudniają proces odchudzania, a mianowicie cierpi na hashimoto oraz zespół policystycznych jajników. Jej metamorfozę przedstawiam poniżej wraz z wiadomością mailową. Za pomocą naszej diety udało nam się uzyskać zadowalający efekt dla pacjentki, czyli 13 kilogramów mniej w 3 miesiące. Poniżej zrzut ekranu maila od Justyny Poznaj opinie moich klientów Dlaczego warto mi zaufać? Z wykształcenia jestem dyplomowanym specjalistą żywienia. Mój numer dyplomu to: 0053/2016 oraz numer ewidencyjny wpisu do RIS Należę do polskiej czołówki najpopularniejszych specjalistów w dziedzinie żywienia. Nie piszę tego, żeby się pochwalić, ale uświadomić, że trafiłeś w dobre ręce. Pomogliśmy już ponad 120 000 osobom z różnymi zaburzeniami odżywiania, otyłością, nadwagą, czy problemami ze zdrowiem. Diety wykonujemy nie tylko na odchudzanie, ale również wspomagające w chorobach i dolegliwościach: hashimoto, zaparcia, wzdęcia, nieżyt żołądka, nadciśnienie tętnicze, osteoporozę, miażdżycę, cukrzycę typu 2, insulinooporność, niedoczynność i nadczynność tarczycy. Wykonujemy również diety wegetariańskie. Jestem najpopularniejszym Specjalistą Żywienia w Polsce. Mój autorytet potwierdza ponad 315 000 osób obserwujących mnie na Facebooku. Moje konto na Facebooku znajdziesz tutaj lub poniżej. Posiadam certyfikat Gdzie możesz o mnie usłyszeć? 1. Wirtualna Polska – piszę artykuły dla Wirtualnej Polski, mój profil redaktorski znajdziesz klikając tutaj. 2. Interia – tutaj znajduje się bardzo długi wątek bo ponad 600 komentarzy na temat naszych diet, skuteczności itp. Kliknij tutaj, aby przeczytać. 3. Verbena – głównie piszę dla nich artykuł o ziołach, ale również znajdziesz tam wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby przeczytać wywiad. 4. Wizaż – Jedna z najpopularniejszych stron internetowych dla kobiet. Możesz tam znaleźć wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby przeczytać wywiad. 5. Ohme – strona popularnej, medialnej i często widzianej w telewizji Małgorzaty Ohme. Tam również znajdziesz wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby go przeczytać. 6. MyFitWeb – kolejna strona związane z odchudzaniem, ćwiczeniami. Znajdziecie na niej wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby go przeczytać. 7. – piszę dla nich artykuły głównie o żywieniu i odchudzaniu. Kliknij tutaj, aby zobaczyć jeden z nich. Piszę artykuły dla działu “zdrowie” Wirtualnej Polski – kliknij tutaj, aby zobaczyć mój profil redaktorski na stronie Wirtualnej Polski. Dlaczego nasze diety są wyjątkowe i niepowtarzalne? 1. Nasza dieta jest tania – koszt jest jednorazowy. 2. U mnie możesz otrzymać zwrot pieniędzy, gdy dieta okaże się nieskuteczna w pierwszych 30 dniach stosowania. 3. U mnie dostaniesz dietę nie tylko na odchudzanie, ale również wspomagającą w chorobach i dolegliwościach. 4. Wraz z dietą otrzymujesz za darmo moje trzy książki. 5. Nasze diety posiadają 96% pozytywnych opinii na forum Interii. 6. Diety nie musisz stosować w pełni, aby była skuteczna. Jeden dzień w tygodniu może być luźniejszy. 7. W diecie są tanie produkty dostępne w każdym większym sklepie z żywnością. 8. Tanie produkty do diety i proste przepisy. 9. Moje diety mają największą ilość pozytywnych opinii na Facebooku! 10. Na naszej diecie nie musisz rezygnować z kawy czy nawet domowych słodyczy. OTRZYMASZ PONIŻSZE DODATKI* Jeśli dieta będzie nieskuteczna otrzymasz zwrot pieniędzy Kupując ode mnie dietę nie podejmujesz żadnego ryzyka. Daję Ci 30-dniową gwarancję na zwrot pieniędzy w przypadku, gdyby dieta okazała się nieskuteczna w pierwszych 30 dniach stosowania. 30 dni liczy się od dnia otrzymania diety. Chcesz otrzymać zwrot? Po prostu napisz do mnie na kontakt@ lub zadzwoń na 783075310 Darmowy dostęp do wszystkich książek ze sklepu “Dom Ebooków” Kupując dietę otrzymasz również dostęp do wszystkich moich książek działu “zdrowie” wydanych do 2021 roku w sklepie Dom Ebooków. OTRZYMUJESZ PONIŻSZE DODATKI*:- Nowa, niższa cena o -30 zł: Za całość zapłacisz tylko 69 zł 39 zł- Wraz z dietą otrzymasz ZA DARMO przepisy na domowe słodycze, które w sklepie kosztują aż 13 zł!- Jeśli dieta okaże się nieskuteczna, to otrzymasz zwrot pieniędzy- Gwarancja najniższej ceny lub zwrot nadpłaty Zamawiając dietę otrzymasz również TRZY elektroniczne książki GRATIS! Pierwsza książka Wraz z dietą otrzymasz w prezencie elektroniczną książkę. W sklepie kosztuje ona 50 zł, ale wraz z dietą dam Ci ją za darmo. Obecnie jest ona bestsellerem w moim sklepie! Dowiesz się z niej jak za pomocą domowych metod możesz wspomóc swój organizm w takich dolegliwościach i chorobach: hashimoto, niedoczynność tarczycy, nadczynność tarczycy, zaparcia, grzybica w tym Candida, wzdęcia, biegunka, alergia, cukrzyca, ból stawów, żylaki, nadciśnienie, trądzik, depresja. A ponadto znajdziesz również taki informacje jak: Regeneracja włosów, skóry i naturalne sposoby na się, co jeść, aby poprawić koncentrację oraz zapamiętywanie. Druga książka Pomysły na pyszne, zdrowe słodycze Masz dość swojej nudnej diety? Chcesz ją urozmaicić? Nie wiesz jak odzyskać zdrowie i zrzucić zbędne kilogramy? Brakuje Ci słodkości i pysznych deserów? Nie możesz wytrzymać kilku minut nie myśląc o jedzeniu? Standardowa dieta reedukacyjna odstrasza Cię monotonnością? Jeśli przynajmniej na jedno z pytań odpowiedziałeś twierdząco, mam dla Ciebie idealne rozwiązanie – to znakomity e-book mojego autorstwa, który zawiera kilkanaście pomysłów na przepyszne i zdrowe słodycze, które przygotujesz zaledwie w kilka chwil. Trzecia książka W sklepie kosztuje ona 24 zł, ale wraz z dietą dam Ci ją za darmo. Obecnie jest ona bestsellerem w moim sklepie! Dowiesz się z niej, co robić, aby zregenerować swoje jelita. W dzisiejszych czasach, aż 80% ludzi ma problemy z jelitami, które objawiają się nadwagą, wzdęciami, zaparciami, utratą energii, grzybicą, słabą odpornością, czy problemami z trawieniem. Nie odkładaj decyzji o diecie na później. Znasz konsekwencje nadwagi? Nadwaga powoduje problemy z sercem i układem krwionośnym Według danych udostępnionych przez Polski Główny Urząd Statystycznych najczęstszą przyczyną śmierci Polek i Polaków w latach 1989-2014 są choroby układu krążenia, które stanowią aż 46% zgonów. Nadwaga stanowi jedną z głównych przyczyn tego typu schorzeń jakimi są choroby układu krążenia. Dlatego nie pozwól sobie wmówić, że walka ze zbędnymi kilogramami to wyłącznie objaw próżności. Prawda jest taka, że jest to objaw… troski o zdrowie i życie bliskich. Zbyt duża ilość tkanki tłuszczowej ma negatywny wpływ na układ kostny Nadwaga nie stanowi wyłącznie krytycznego zagrożenia dla zdrowia. Jest również przyczyną mniej groźnych, ale bardzo dokuczliwych schorzeń wywołuje problemy z układem kostnym. Oczywiście, jeżeli jesteś jeszcze młoda, to wydaje Ci się, że problemy z kręgosłupem Cię nie dotyczą, nie wiesz czym jest ból umęczonych kolan. Jednak nawet jeżeli teraz nie narzekasz na żadne problemy, to musisz wiedzieć, że każdy zbędny kilogram tłuszczu to obciążenie dla mięśni, stawów i kości, które sprawia, że krócej będziesz sprawna i pełna energii do życia. Cukrzyca, zawał czy udar – powodem może być nadwaga Czy wiesz, że duża ilość poważnych chorób jest spowodowana otyłością? Cukrzyca, udar, zawał – to tylko niektóre z długiej listy groźnych powikłań związanych z nadwagą. Dzięki naszej diecie pozbędziesz się zbędnych kilogramów w bezpieczny sposób i będziesz mogła cieszyć się dłużej doskonałym zdrowiem. Poza odchudzaniem układamy diety, które wspomagają w chorobach i dolegliwościach: hashimoto;zaparcia;wzdęcia;nieżyt żołądka;nadciśnienie tętnicze;osteoporoza;miażdżyca;cukrzyca typu 2;insulinooporność;niedoczynność i nadczynność tarczycy. Prosta i tania dieta Korzystając z moich usług otrzymujesz na maila gotowy plan żywieniowy, dostosowany do Twojego organizmu i trybu życia – zbilansowaną dietę i listę posiłków (wraz z przepisem wykonania), które bez problemu przygotujesz w domowym zaciszu. Ponadto jadłospis składa się z produktów ogólnodostępnych, których cena jest niska. Dlatego też nie będziesz musiał wiele wydawać na produkty do swojej diety. Dzięki informacjom, które podajesz w formularzu tworzymy dla Ciebie indywidualną dietę uwzględniającą dolegliwości, alergie pokarmowe oraz tryb życia. Nasza dieta dla Ciebie to przede wszystkim: dania, które przygotujesz w nie więcej niż 5 – 20 minut;tanie i łatwo dostępne składniki/produkty;plan żywieniowy, który stosuje się przez jeden miesiąc – 28 lub 35 przepisów w zależności czy wybierze się 4 czy 5 posiłków dziennie ; szczegółowy opis wykonania każdego posiłku wraz ze składnikami odżywczymi;możliwość wyboru diety na odchudzanie, utrzymanie wagi, przybranie na masie oraz wspomagające w chorobach i dolegliwościach;darmowe korekty, gdy dieta okaże się nieskuteczna;prosty kontakt przez maila, sms-a lub Facebooka.
. 3hkx7ksxpm.pages.dev/3003hkx7ksxpm.pages.dev/1743hkx7ksxpm.pages.dev/9033hkx7ksxpm.pages.dev/2363hkx7ksxpm.pages.dev/2963hkx7ksxpm.pages.dev/9393hkx7ksxpm.pages.dev/1353hkx7ksxpm.pages.dev/4163hkx7ksxpm.pages.dev/8463hkx7ksxpm.pages.dev/4693hkx7ksxpm.pages.dev/693hkx7ksxpm.pages.dev/4163hkx7ksxpm.pages.dev/7223hkx7ksxpm.pages.dev/9633hkx7ksxpm.pages.dev/990
korzeń mniszka lekarskiego na raka forum